W marcu Komitet Wykonawczy Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) zalecił, aby rosyjscy i białoruscy sportowcy mogli brać udział w międzynarodowych zawodach tylko jako neutralni sportowcy, którzy nie popierali publicznie inwazji militarnej Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, a także nie są związani z siłami zbrojnymi lub klubami resortów siłowych. Jednocześnie sportowcy z Rosji i Białorusi nie powinni być reprezentowani w sportach zespołowych.
W październiku MKOl zawiesił Rosję w prawach członka organizacji ze skutkiem natychmiastowym. Komitet Wykonawczy Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego ukarał Rosyjski Komitet Olimpijski za to, że ten przyjął w poczet swoich członków organizacje sportowe z Doniecka, Chersonia, Ługańska i Zaporoża, czyli bezprawnie zaanektowanych regionów Ukrainy.
Rosjanie i Białorusini wystartują na igrzyskach olimpijskich w Paryżu
W piątek Międzynarodowy Komitet Olimpijski zdecydował, że Rosjanie i Białorusini, którzy zakwalifikują się do igrzysk olimpijskich w Paryżu w 2024 r., będą mogli rywalizować jako sportowcy neutralni, bez flag, emblematów i hymnów.
"Tylko bardzo ograniczona liczba sportowców zakwalifikuje się w ramach istniejących systemów kwalifikacji Międzynarodowych Federacji. Wśród 4600 sportowców z całego świata, którzy do tej pory zakwalifikowali się do zawodów w Paryżu, jest tylko 11 indywidualnych zawodników neutralnych. Ośmiu z nich ma posiadać rosyjski paszport, a trzech białoruski" – czytamy w oświadczeniu MKOl.
Wśród warunków startu tzw. zawodników neutralnych znalazł się zapis, że aktywnie wspierający wojnę sportowcy nie będą uprawnieni do podjęcia rywalizacji w kwalifikacjach olimpijskich. Sportowcy nie mogą posiadać zobowiązujących umów z siłami zbrojnymi.
Co ważne, zawodnicy posiadający paszport rosyjski lub białoruski nie będą uprawnieni do startu w sportach drużynowych.
Czytaj też:
Igrzyska paraolimpijskie. Jest decyzja ws. startu rosyjskich sportowców