Chińska sieć zła. Sojusz Państwa Środka, Rosji i Korei Północnej
Artykuł sponsorowany

Chińska sieć zła. Sojusz Państwa Środka, Rosji i Korei Północnej

Dodano: 
„Chińska sieć zła”
„Chińska sieć zła” 
Chińskie inwestycje w Rosji w 2022 r. wzrosły o 150%. Samochody chińskiej produkcji stanowią obecnie 49% rosyjskiego rynku motoryzacyjnego – mówi Benedict Rogers, autor książki „Chińska sieć zła”.

W swojej wstrząsającej książce zatytułowanej „Chińska sieć zła”, która właśnie ukazała się w Polsce, prezentuje Pan prawdziwe oblicze Państwa Środka. Pisze Pan m. in. o prześladowaniu chrześcijan, ludobójstwie Ujgurów, likwidacji wolności w Hongkongu, ucisku w Tybecie, zagrożeniu Tajwanu, współudziale Pekinu w zbrodniach przeciwko ludzkości w Birmie oraz wsparciu dla komunistycznego reżimu w Korei Północnej. W lipcu 2023 r. rosyjski minister obrony oraz ważny chiński członek biura politycznego uczestniczyli w północnokoreańskim święcie narodowym. Minister Siergiej Szojgu został w północnej Korei przyjęty po królewsku. Czy mamy do czynienia ze wzmocnieniem sojuszu tych trzech państw czy to jedynie pokaz siły wobec Zachodu?

To pokaz siły wobec Zachodu i wzmocnienie sojuszu autorytarnego między Chinami, Rosją i Koreą Północną, co ilustruje zarówno ten przykład, jak i niedawne spotkanie Władimira Putina z Kim Dżong Unem w Rosji.

Jak to wpłynie na wojnę na Ukrainie?

Pojawia się coraz więcej doniesień, że Korea Północna dostarcza Rosji broń na wojnę na Ukrainie. Chiny wspierają Putina od czasu inwazji.

Czy możemy spodziewać się chińskich inwestycji w Rosji i przejmowania całych branż rosyjskiego przemysłu, np. motoryzacyjnego?

Szacuje się, że chińskie inwestycje w Rosji w 2022 r. wzrosły o 150%. Chiny wezwały też do zwiększenia wymiany handlowej z Rosją. Samochody chińskiej produkcji stanowią obecnie 49% rosyjskiego rynku motoryzacyjnego. Prawdopodobnie będziemy świadkami dalszego wzrostu chińskich inwestycji, chociaż rosyjskie ograniczenia dotyczące inwestycji zagranicznych i spowolnienie gospodarcze w Państwie Środka mogą utrudnić przejęcie przez Chiny całych sektorów w Rosji.

Co dalej z inicjatywą Pasa i Szlaku?

Projekt jest w tarapatach w związku z wycofaniem się Włoch, niezadowoleniem innych krajów i spowolnieniem gospodarczym Chin. Prawdopodobnie pozostanie on częścią chińskiego planu politycznego na rzecz globalnej dominacji, ale nie jest tak wpływowy, jak dziesięć lat temu, gdy Chiny z nim wystartowały.

Jak na sytuację Kościoła katolickiego w Państwie Środka wpłynęło podpisanie porozumienia między Watykanem a Chinami we wrześniu 2018 r.?

Porozumienie między Watykanem a Chinami nie doprowadziło do poprawy wolności religijnej, na którą liczył Watykan. Jednak naruszenia wolności religijnej wzrosły i nasiliły się, a Chiny kilkakrotnie naruszyły porozumienie.Porozumienie doprowadziło do tego, że biskupi katoliccy działający w podziemiu, którzy przez dziesięciolecia byli lojalni wobec Rzymu, często narażając się na wielkie ryzyko, zostali odsunięci na rzecz nominowanych przez Pekin. Przez to wielu katolików działających w podziemiu poczuło się zdradzonych.

Dlaczego treść tej umowy pozostaje w tajemnicy?

Nie jest to jasne. Jeśli umowa jest tak dobra, jak uważa Watykan, dlaczego nie powie nam, co zawiera? Została ona już dwukrotnie przedłużona, bez żadnej debaty i ujawnienia jej treści.

Jakie źródła ma, jak Pan pisze „miłość papieża Franciszka do Chin i jego mieszkańców”?

Wierzę, że jako jezuita, Papież Franciszek darzy szczególną sympatią przykład Matteo Ricciego, wielkiego XVI-wiecznego jezuickiego misjonarza, który zdobył wpływową pozycję na dworze chińskiego cesarza. Jestem pewien, że dostrzega on również znaczenie Chin, biorąc pod uwagę ich wielkość i wpływy na świecie.

Czy dzięki temu papież Franciszek zostanie pierwszym następcą św. Piotra, który odwiedzi Chiny?

Sądzę, że chętnie to uczyni, gdy warunki będą odpowiednie. Jest to jednym z powodów, dla których milczał na temat prześladowań chrześcijan w Chinach, ludobójstwa Ujgurów, okrucieństw w Tybecie, represji w Hongkongu. Dlatego też stał się pierwszym papieżem w ostatnich dziesięcioleciach, który odmówił spotkania z Dalajlamą. Niedawno mianował nowego kardynała w Hongkongu, co oznacza, że miasto ma obecnie trzech żyjących kardynałów – kardynała Zena, kardynała Tonga i obecnie kardynała Chow. Natomiast Tajwan nie ma obecnie kardynała.

Co dzieje się obecnie ze wspomnianym przez pana emerytowanym biskupem Hongkongu, chińskim kardynałem Josephem Zenem? W styczniu 2023 r. spotkał się na poufnej rozmowie w Watykanie z papieżem Franciszkiem.

Biskup Hongkongu, chiński kardynał Joseph Zen nie przebywa w więzieniu ani areszcie domowym, ale uważam, że nie może podróżować za granicę. Został aresztowany w maju 2022 r. i stanął przed sądem we wrześniu 2022 r. za swoją rolę powiernika funduszu humanitarnego, który pomagał zapewnić pomoc prawną protestującym w 2019 r.

W listopadzie 2022 r. został niesłusznie skazany, ale nie otrzymał kary więzienia, a zamiast tego musiał zapłacić grzywnę. Nadal może mu grozić kara więzienia z powodu oskarżenia o „zmowę” z zagranicznymi siłami politycznymi na mocy ustawy o bezpieczeństwie narodowym.

Natomiast podejrzewam, że chińskie władze wiedzą, że gdyby uwięzili 91-letniego kardynała Hongkongu wywołałoby to międzynarodowe oburzenie. Chińskie władze wiedzą również, że jego stan zdrowia się pogarsza, więc na razie są zadowoleni i pozwalają mu dożyć ostatnich lat w jego rezydencji. O ile mi wiadomo, nie jest on źle traktowany, choć jego paszport został skonfiskowany. Jedynie zwrócono mu paszport na parę dni, aby mógł udać się do Rzymu na pogrzeb papieża Benedykta XVI, choć pod warunkiem, że wróci w ciągu pięciu dni. Spotkał się wtedy prywatnie z papieżem Franciszkiem. Wcześniej, w październiku 2020 r., papież Franciszek odmówił spotkania z nim.

Rozmawiał TPL


okładka książki „Chińska sieć zła”

Książka „Chińska sieć zła”

Niezwykła książka człowieka, który z Chinami związał większość swojego dorosłego życia. Przymus, kontrola i ludobójstwo w komunistycznych Chinach w relacji naocznego świadka.

  • Jeden kraj, dwa systemy – fikcja wolności w Hongkongu
  • Chrześcijaństwo pod ostrzałem. Intensyfikacja prześladowań wyznawców Jezusa
  • Tybet - masakra w krainie śniegu
  • Ludobójstwo Ujgurów. Nazywajmy to zgodnie z prawdą
  • Zagrożenia dla Tajwanu. Dlaczego wolny świat powinien bronić wyspy
  • Współudział Pekinu w zbrodniach przeciwko ludzkości w Mjanmie (Birmie)
  • Jak Chiny wspierają Koreę Północną

Książka Benedicta Rogersa jest doskonałym reportażem o odkrywaniu komunistycznej natury Chin przez elity Zachodu. Faktyczne przekreślenie przez Pekin zasady „jeden kraj, dwa systemy” ma konsekwencje dla całego świata. Rogers doskonale przedstawia wzmagającą się arogancję komunistycznych władz w Pekinie i nikogo nie powinno dziwić, iż książka „Chińska sieć zła” została tam zakazana.

– ANNA FOTYGA była minister Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej


Ta znakomita książka jednego z czołowych brytyjskich działaczy na rzecz praw człowieka w Chinach i Azji jest ostrym głosem potępienia coraz brutalniejszego traktowania swoich obywateli przez reżim w Pekinie.

– Lord CHRIS PATTEN, ostatni brytyjski gubernator Hongkongu


„Chińska sieć zła” pokazuje nam, co się dzieje, gdy my – w wolnym świecie – odwracamy wzrok.

– IAIN DUNCAN SMITH, poseł do parlamentu Wielkiej Brytanii


Benedict Rogers

Benedict Rogers - dziennikarz, reporter, działacz praw człowieka i obywatela. Do Chin pojechał po raz pierwszy w wieku 18 lat – trzy lata po masakrze na placu Tiananmen w 1989 roku – aby przez sześć miesięcy uczyć angielskiego w Qingdao. Wrócił tam jako student, aby uczyć w szpitalu podczas wakacji letnich w 1995 i 1997 roku, a w międzyczasie kontynuował studia magisterskie dotyczące Chin na Uniwersytecie Londyńskim. Napisał pracę doktorską na temat polityki chińskiego rządu wobec religii. Przeprowadzał wywiady z wybitnymi przywódcami chińskiego kościoła domowego, oraz zwierzchnikiem kościoła zatwierdzonego przez państwo, znanego jako „Patriotyczny Ruch Potrójnej Autonomii”.

Karierę jako dziennikarz i działacz na rzecz praw człowieka rozpoczął w Hongkongu, gdzie mieszkał przez pierwsze pięć lat po przekazaniu władzy w tym mieście Chinom.

Przez 25 lat regularnie podróżował po Chinach. Od 2017 ma zakaz wjazdu do tego kraju.


Książka „Chińska sieć zła” do kupienia w księgarni internetowej xlm.pl

Źródło: Wydawnictwo FRONDA
Czytaj także