Głęboki kryzys w Syrii uświadomił społeczności międzynarodowej, że ONZ nie jest dziś w stanie pełnić swej statutowej funkcji zapewnienia pokoju i bezpieczeństwa na świecie oraz przeciwdziałania agresji. Doświadczenia ostatnich lat prowadzą do wniosku, że Karta Narodów Zjednoczonych wyczerpała się we współczesnych warunkach polityczno-ekonomicznych. Szczególnie zwraca uwagę coraz bardziej szkodliwa rola Rady Bezpieczeństwa ONZ w konfliktach, w których ścierają się interesy Rosji, Chin i USA. Rażącym przykładem jest tu porażka ONZ w zwalczaniu użycia broni chemicznej w Syrii. W obliczu całkowitej nieskuteczności ONZ, w szczególności Rady Bezpieczeństwa, w wypełnianiu swej podstawowej misji zapobiegania agresji oraz utrzymania pokoju na świecie ruch na rzecz reformy ONZ, a w szczególności reformy Rady Bezpieczeństwa, wyraźnie przybiera na sile.
Czytaj też:
Prezydent na forum ONZ: Mamy moralną i prawną odpowiedzialność, by chronić wszystkie dzieci
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.