W poniedziałek minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro skierował do resortu rodziny wniosek o podjęcie prac nad wypowiedzeniem konwencji stambulskiej.
Agencja Reuters cytuje wypowiedź francuskiego ministra do spraw europejskich Clémenta Beaune, który w wywiadzie dla stacji radiowej France Inter stwierdził, że Polska mogłaby zostać "uderzona po kieszeni" dzięki nowym mechanizmom w budżecie Unii Europejskiej, gdyby wystąpiła z konwencji. – Będzie to miało konsekwencje – dodał.
Reuters, pisząc o zapowiedzi Ziobry, nazywa go politykiem "reprezentującym mniejszą prawicową partię w rządzącej koalicji", który zapowiedział podjęcie kroków zmierzających do rozpoczęcia procesu wycofania się Polski z konwencji stambulskiej.
Pełna nazwa tego dokumentu brzmi: "Konwencja o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej". W Polsce weszła ona w życie w sierpniu 2015 roku.
Zbigniew Ziobro uważa, konwencja ma "ukrytą część, która dotyczy ideologii", i która "tak naprawdę uderza w kobiety i sprowadza rolę płci do tzw. płci społeczno-kulturowej".
Czytaj też:
Polityk z partii Gowina: Wypowiedzenie konwencji stambulskiej to temat zastępczy