Nieoficjalnie: Dwaj rosyjscy żołnierze zginęli w pobliżu granicy z Polską

Nieoficjalnie: Dwaj rosyjscy żołnierze zginęli w pobliżu granicy z Polską

Dodano: 
Rosyjscy żołnierze. Zdjęcie ilustracyjne
Rosyjscy żołnierze. Zdjęcie ilustracyjne Źródło:Wikimedia Commons
Podczas trwających rosyjsko-białoruskich ćwiczeń wojskowych miało dojść do tragicznego w skutki wypadku.

Nasila się kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Straż Graniczna poinformowała, że w czwartek odnotowano użycie przez służby Białorusi lasera koloru zielonego. "Zakładamy, że były to próby oślepienia naszych funkcjonariuszy i żołnierzy patrolujących granicę" – podała w piątek na swoim profilu na Twitterze Straż Graniczna i dołączyła nagranie.

Nie daleko polskiej granicy odbywają się rosyjsko-białoruskie ćwiczenia wojskowe.

Tragiczny wypadek

Białoruska opozycyjna grupa BYPOL poinformowała, że podczas ćwiczeń doszło do tragicznego wypadku. Nieoficjalnie mówi się o śmierci dwóch rosyjskich spadochroniarzy. Żołnierze podczas opadania na ziemię mieli się szczepić, czego konsekwencją była niemożność wyhamowania oraz zderzenie z ziemią.

Do wypadku miało dojść w pobliżu miejscowości Hoża w obwodzie grodzieńskim – 25 kilometrów od polskiej granicy.

Wcześniej zastępca ambasadora Federacji Rosyjskiej przy ONZ, Dmitrij Polianskij, miał stwierdzić, że wojskowe ćwiczenia mają związek z nagromadzeniem się żołnierzy przy granicy polsko-białoruskiej.

Naruszono integralność Polski

Przypomnijmy, że grupa umundurowanych i uzbrojonych w długą broń osób przekroczyła polską granicę w nocy z 1 na 2 listopada. W związku z tymi wydarzeniami w środę rano chargé d’affaires Republiki Białorusi Aleksander Czesnowski został wezwany do Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Wiceminister Piotr Wawrzyk przekazał stronie białoruskiej stanowczy protest wobec naruszenia polskiej granicy państwowej – czytamy na stronie MSZ.

Na te wydarzenia zareagowała również Komisja Europejska. Rzecznik KE Peter Stano podkreśla, że jeżeli incydent na granicy się potwierdzi, będzie to oznaczać kolejną prowokację reżimu Łukaszenki przeciwko Unii Europejskiej. – Najwyraźniej naruszono terytorium suwerennego państwa – ocenia.

Czytaj też:
Białoruscy komandosi przedarli się na teren Polski
Czytaj też:
Kryzys na granicy. NATO zdecydowanie potępia Białoruś

Źródło: Onet.pl
Czytaj także