Prezydent Rosji Władimir Putin wysłał do Rady Federacji dokument dotyczący użycia sił zbrojnych poza granicami kraju – poinformowała przewodnicząca wyższej izby rosyjskiego parlamentu Walentyna Matwijenko, którą cytuje agencja RIA Novosti.
Matwijenko dodała, że sprawa była wcześniej omawiana przez odpowiednie komisje konstytucyjne, obrony, spraw międzynarodowych i Radę Izby.
Rada Federacji wyraziła zgodę
Wniosek Putina poparło 153 senatorów. Nie było ani głosów przeciw, ani wstrzymujących się. Uchwała wchodzi w życie z chwilą jej podjęcia.
Według szefa komitetu konstytucyjnego Andrieja Kliszasa, zgodnie z konstytucją FR to prezydent określa łączną liczbę formacji, obszary działania oraz okres pobytu żołnierzy poza Rosją.
Rozbiór Ukrainy
W poniedziałek prezydent Rosji ogłosił uznanie niepodległości Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej, a także podpisał z ich przywódcami traktaty o przyjaźni, współpracy i wzajemnej pomocy. Wieczorem Putin wysłał wojsko na zajmowane przez separatystów obszary, oficjalnie w celu "zapewnienia pokoju".
Rosja popiera suwerenność swoich sąsiadów, ale w sprawie Ukrainy została zmuszona zrobić wyjątek – powiedział Putin we wtorek w Moskwie. – Wiąże się to z tym, że niestety terytorium tego kraju jest wykorzystywane przez państwa trzecie do tworzenia zagrożeń dla Federacji Rosyjskiej. To jedyny powód – oświadczył, dodając, że "na Ukrainie doszło do zamachu stanu i nielegalnego przejęcia władzy".
Wojna na wschodzie Ukrainy trwa od 2014 r. Według władz w Kijowie, konflikt z Rosją pochłonął około 15 tys. ofiar.
Czytaj też:
Putin: Rosja szanuje suwerenność sąsiadów. Ukraina jest wyjątkiemCzytaj też:
Erdogan: Decyzję Rosji uważamy za niedopuszczalną