Wicepremier Ukrainy: W czwartek ewakuowano ponad 2,5 tys. cywilów

Wicepremier Ukrainy: W czwartek ewakuowano ponad 2,5 tys. cywilów

Dodano: 
Iryna Wereszczuk
Iryna Wereszczuk
Premier Ukrainy Iryna Wereszczuk przekazała w mediach społecznościowych wyniki prac korytarzy humanitarnych.

W czwartek ukraińska wicepremier przekazała, że ustalono z Rosjanami otwarcie dziewięciu korytarzy dla ludności. W obwodzie zaporoskim otworzone zostaną cztery: z Mariupola, z Berdiańska oraz miast Tokmak i Energodar. Wszystkie prowadzą do Zaporoża. Według informacji przekazanych przez Wereszczuk ewakuacja z tych rejonów była możliwa przy użyciu prywatnego transportu.

Kolejne korytarze były otwarte w obwodzie ługańskim na trasach: Siewierodonieck – Bachmut, Lisiczańsk – Bachmut, Popasna – Bachmut, s. Góra – Bachmut oraz Rubiżne – Bachmut.

Ewakuowano ponad 2,5 tys. osób

W czwartek wieczorem w mediach społecznościowych Iryna Wereszczuk podała wyniki prac otwartych korytarzy humanitarnych.

"Na dzisiaj ewakuowano 2 557 osób. Z Mariupola i Berdiańska własnym transportem do Zaporoża przybyło 2 332 osoby" – napisała ukraińska wicepremier na Facebooku. Z Mariupola przyjechało 289 osób. Pozostali cywile (2043 os.) przybyli z innych miast obwodu zaporoskiego. Byli to mieszkańcy Melitopola, Berdiańska, Wasylówki i miasta Połogi.

facebook

Według danych przekazanych przez Wereszczuk z miast Lisiczańsk, Siewierodonieck, Rubiżne, Kreminna i Popasna w obwodzie ługańskim ewakuowano 225 osób. "Ponownie nie zapewniono reżimu milczenia ze strony sił okupacyjnych" – podkreśliła polityk.

Wcześniej w środę wicepremier Ukrainy informowała, że tego dnia nie uda się otworzyć korytarzy dla cywilów. "W obwodzie zaporoskim okupanci zablokowali autobusy ewakuacyjne, a w obwodzie ługańskim naruszają zawieszenie broni. Okupanci nie tylko zaprzeczają normom międzynarodowego prawa humanitarnego, ale także nie potrafią właściwie kontrolować swoich ludzi na swoich miejscach" – wskazała Wereszczuk na Facebooku.

Czytaj też:
Ukraińcy mają wracać, by bronić państwa. W Polsce zostaną emeryci i dzieci?
Czytaj też:
Grodzki na Ukrainie: Jestem wstrząśnięty tym, co zobaczyłem

Źródło: Facebook
Czytaj także