Rosjanie schwytali dwóch Brytyjczyków. Zwrócili się do Johnsona

Rosjanie schwytali dwóch Brytyjczyków. Zwrócili się do Johnsona

Dodano: 
Były premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson
Były premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson Źródło: PAP / Leszek Szymański
Dwóch brytyjskich jeńców wojennych zaapelowało do premiera Borisa Johnsona o wymianę ich na oligarchę Wiktora Medwedczuka, zatrzymanego przez ukraińskie służby.

Rosyjska telewizja państwowa wyemitowała nagranie z udziałem dwóch mężczyzn – Aidenem Aslinem i Shaunem Pinnerem. Twierdzą oni, że są Brytyjczykami, którzy walcząc po stronie Ukrainy, dostali się do rosyjskiej niewoli.

Według agencji TASS, mężczyźni zwrócili się do premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona, żeby przekonał ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego do wymiany ich na Wiktora Medwedczuka – ukraińskiego oligarchę, jawnie popierającego Władimira Putina.

W maju 2021 r. Medwedczuk trafił do aresztu domowego pod zarzutem zdrady i próby kradzieży surowców na zaanektowanym przez Rosję Krymie. 12 kwietnia oligarcha został zatrzymany przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy.

Apel do Putina

W poniedziałek SBU opublikowała nagranie, na którym Medwedczuk apeluje do prezydentów Rosji i Ukrainy o wymianę go na obrońców i mieszkańców Mariupola – miasta, które Rosjanie oblegają od początku marca.

– Ja, Wiktor Wołodymyrowicz Medwedczuk, chcę zaapelować do prezydenta Rosji Władimira Putina i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prośbą, aby strona ukraińska wymieniła mnie na obrońców Mariupola i (jego) mieszkańców, którzy tam są i nie mają możliwości bezpiecznej ewakuacji korytarzami humanitarnymi – powiedział Medwedczuk, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Ukraina broni się przed Rosją

Rosjanie od 54 dni ostrzeliwują ukraińskie miasta, nie oszczędzając kobiet i dzieci. Dopuszczają się również zbrodni wojennych, których symbolem stała się maskara w Buczy.

Rosyjska inwazja doprowadziła do tego, że ponad 4,6 mln Ukraińców uciekło za granicę, z czego 2,7 mln do Polski. Według szacunków ONZ od początku wojny zginęło ponad 1900 cywilów, w tym 200 dzieci.

Putin wysłał wojska na Ukrainę w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej, które wcześniej Rosja uznała za niepodległe i podpisała z nimi umowy o współpracy i wzajemnej pomocy.

Czytaj też:
Negocjacje Rosji z Ukrainą. Rzecznik Kremla oskarża Kijów
Czytaj też:
Medwedczuk apeluje do Putina. Opublikowano nagranie

Źródło: TASS / Interfax-Ukraina / Ukrinform
Czytaj także