Agresja Rosji. Parlament Estonii przyjął jednogłośnie rezolucję

Agresja Rosji. Parlament Estonii przyjął jednogłośnie rezolucję

Dodano: 
Flaga Estonii
Flaga Estonii Źródło:Pixabay
Parlament Estonii w sposób jednogłośny przyjął w czwartek rezolucję w sprawie rosyjskich zbrodni wojennych i ludobójstwa na Ukrainie.

Estoński nadawca ERR News nazwał czwartkowe głosowanie "historycznym".

Parlamentarzyści oświadczyli, iż "uznanie działań Rosji za ludobójstwo na narodzie ukraińskim jest ważne dla uczczenia pamięci dziesiątek tysięcy zmarłych, ale także dla tych, którzy byli torturowani lub gwałceni, których domy zostały zniszczone, a także dla tych, którzy nadal są zmuszani do ukrywania się w piwnicach Mariupola przed bombardowaniem".

Rezolucja estońskiego parlamentu

Zgodnie z rezolucją estońskiego parlamentu, deputowani stwierdzili, że siły zbrojne Federacji Rosyjskiej popełniały na narodzie ukraińskim systematyczne i masowe zbrodnie wojenne. Uznano też, iż zbrodnie te były "ideologicznie podżegane przez przywódców politycznych i wojskowych Rosji oraz propagandę narodową".

"Na terenach czasowo okupowanych, w szczególności w miejscowościach Bucza, Borodyanka, Hostomel, Irpin, Mariupol i wielu innych ukraińskich miastach i wsiach Federacja Rosyjska dokonała aktów ludobójstwa, m.in. masowych okrucieństw wobec ludności cywilnej. (...) Obejmowały one morderstwa, porwania, deportacje, więzienia, tortury, gwałty i profanacje zwłok" – możemy przeczytać w oświadczeniu, cytowanym przez ERR News.

Estonia poszła śladami Łotwy

W czwartek również łotewscy parlamentarzyści przyjęli rezolucję ws. rosyjskiej agresji na Ukrainie, wprost określając zbrodnie dokonywane przez Rosjan jako "ludobójstwo". Dokument został przyjęty jednogłośnie.

Politycy powołali się na dowody masowych zbrodni dokonywanych przez rosyjskich żołnierzy na cywilach. Chodzi o morderstwa, tortury, przemoc seksualną i gwałty, do których dochodziło m.in. w Irpieniu, Mariupolu i Buczy. "Rosja dokonuje ludobójstwa ukraińskiego narodu" – stwierdzono.

Czytaj też:
"Berlin nie jest zainteresowany, żeby Rosja przegrała tę wojnę"
Czytaj też:
"Jest możliwy powrót do pokojowego życia". Pieskow o nowych planach Putina

Źródło: ERR News
Czytaj także