Rosja nakłada sankcje na 963 obywateli USA. Na liście m.in. Biden

Rosja nakłada sankcje na 963 obywateli USA. Na liście m.in. Biden

Dodano: 
Joe Biden, prezydent USA
Joe Biden, prezydent USA Źródło: PAP/EPA / STEPHANIE LECOCQ
Rosyjskie MSZ opublikowało listę z nazwiskami niemal 1000 obywateli USA, którym zabroniono wjazdu do Rosji. Jest na niej m.in. prezydent Joe Biden.

W komunikacie stwierdzono, że rosyjskie sankcje odwetowe są niezbędną reakcją mającą na celu "zmuszenie amerykańskiego reżimu, który próbuje narzucić reszcie świata neokolonialny porządek", do zmiany jego zachowania, uznając "nowe geopolityczne realia".

Na nowej liście sankcyjnej są m.in. prezydent USA Joe Biden, sekretarz stanu Antony Blinken, szef CIA William Burns i dyrektor FBI Christopher Wray. Osoby te mają całkowity zakaz wjazdu na terytorium Federacji Rosji.

"Podkreślamy, że wrogie działania podjęte przez Waszyngton będą wracać jak bumerang w postaci odpowiednich reakcji" – napisało w oświadczeniu rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Atak Rosji na Ukrainę. Zachód odpowiada sankcjami

Reuters zwraca uwagę, że działania Kremla to symboliczny dowód na pogarszanie się stosunków amerykańsko-rosyjskich od inwazji Rosji na Ukrainę, która skłoniła USA i ich sojuszników do nałożenia na Moskwę sankcji i zwiększenia dostaw broni do Kijowa.

Atakując Ukrainę, Władimir Putin wywołał największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej. W odpowiedzi na działania Moskwy Zachód nałożył na Rosję sankcje, duże poważniejsze niż po aneksji Krymu w 2014 r.

Putin wysłał wojska na Ukrainę 24 lutego w odpowiedzi na prośbę przywódców samozwańczych republik Donieckiej i Ługańskiej, które wcześniej Rosja uznała za niepodległe i podpisała z nimi umowy o współpracy i wzajemnej pomocy.

Rosjanie od trzech miesięcy ostrzeliwują ukraińskie miasta i wsie, nie oszczędzając kobiet i dzieci i dopuszczając się zbrodni wojennych, których symbolem stała się masakra w Buczy. Wojna doprowadziła do tego, że ponad 6 mln Ukraińców uciekło za granicę, z czego najwięcej (3,4 mln) do Polski.

Czytaj też:
Rosyjskie media: Polska ma "podstępny plan" wobec Ukrainy
Czytaj też:
Niemcy i Włosi dalej będą kupować rosyjski gaz. Znaleźli sposób

Źródło: Reuters / TASS
Czytaj także