Pismo powstało w kontekście żądań renowacji "pomników chwały" OUN-UPA na terytorium Polski, wyrażanych przez stronę ukraińską w zamian za ekshumacje na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. List zawiera m.in. pytania w trybie dostępu do informacji publicznej:
1. Czy polskie władze zgodziły się na restaurację ukraińskich mogił i miejsc pamięci?
2. Czy polskie władze zgodziły się, aby restauracja dotyczyła również mogił i miejsc pamięci członków nacjonalistycznych formacji ukraińskich OUN i UPA, które dokonały zbrodni ludobójstwa na Polakach?
3. Czy polskie władze zgodziły się, aby strona ukraińska dokonywała wyboru wspomnianych wyżej miejsc?
4. Czy polskie władze zgodziły się na pokrycie kosztów restauracji tych miejsc z pieniędzy polskich podatników?
Autorami pisma są Stowarzyszenie Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów we Wrocławiu oraz Stowarzyszenie "Wspólnota i Pamięć". Poparcie dla listu wyraziło ponad 30 podmiotów, przede wszystkim reprezentantów środowisk kresowych, patriotycznych i kombatanckich.
List został złożony w Kancelarii Premiera i Ministerstwie Spraw Zagranicznych, a także został przekazany do wiadomości Prezydenta RP, Marszałka Sejmu i Marszałek Senatu.
Apel o prawdę i pamięć o ofiarach ludobójstwa
"Podczas wizyty Pana Premiera Donalda Tuska we Lwowie w grudniu 2024 roku ukraińskie media zwróciły uwagę, że na konferencji prasowej szef polskiego rządu unikał tematu odrestaurowania zniszczonych na terenie Polski ukraińskich pomników pamięci oraz odpowiedzi na pytanie: czy Warszawa będzie miała jakieś życzenia pod adresem Kijowa w kwestiach historycznych?" – czytamy w liście.
Autorzy przypominają, że podobna sytuacja miała miejsce 15 stycznia br., gdy do Warszawy przyjechał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
"Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej stwierdził wówczas wprost, że Polska udzieli bezwarunkowego wsparcia Ukrainie w jej dążeniu do struktur Unii Europejskiej i NATO. Zwracamy uwagę, że tą deklaracją państwo polskie pozbywa się jakichkolwiek środków nacisku na państwo ukraińskie, które przez 30 lat pokazuje złą wolę w sprawie godnego pochówku polskich ofiar ukraińskiego ludobójstwa" – piszą autorzy, którzy podkreślają, że "nie usłyszeliśmy dotąd żadnych konkretów, jeżeli chodzi o ich ekshumacje".
"Coraz częściej padają za to żądania strony ukraińskiej, aby na terenie Polski powstały miejsca pamięci OUN-UPA, formacji odpowiedzialnych za zbrodnie na Polakach i innych obywatelach II Rzeczypospolitej" – czytamy w dalszej części listu. Mowa jest również o niepokojących informacje na temat dwustronnej komisji polsko-ukraińskiej, która zajmuje się tą sprawą.
"List otwarty do Tuska i Sikorskiego, ich godne upamiętnienie, prowadzenie poszukiwań, identyfikacji oraz ekshumacji i godnego pochówku. O to uprzejmie apelujemy" – podkreślają inicjatorzy pisma.
Czytaj też:
Leszek Miller o porażce ekipy Tuska ws. Wołynia w zaskakującej rozmowie z "Do Rzeczy": Nie ma żadnego przełomuCzytaj też:
Europoseł AfD mówił w PE o Wołyniu. "Ekshumacje muszą się odbyć bezwarunkowo"