Prezydent Emmanuel Macron podkreślił konieczność poszanowania suwerennego i demokratycznego wyboru obydwu państw w kwestii członkostwa w sojuszu – podaje w komunikacie po rozmowie Pałac Elizejski.
Poinformowano, że przywódca Turcji Recep Tayyip Erdogan stwierdził, że "kontakty Szwecji i Finlandii organizacjami terrorystycznymi w rodzaju Partii Pracujących Kurdystanu nie byłyby zgodne z duchem sojuszu w ramach NATO".
Turcja stawia żądania
Ankara jest jedyną stolicą krajów NATO, która jest sceptyczna co do poszerzenia Sojuszu o Finlandię i Szwecję.
– Przystąpienie Szwecji i Finlandii do NATO nie będzie kontynuowane, dopóki nie zostaną spełnione tureckie żądania – oświadczył rzecznik prezydenta Turcji Ibrahim Kalin.
– NATO jest sojuszem bezpieczeństwa, a jego najbardziej fundamentalną kwestią jest to, że sprawy bezpieczeństwa należy traktować jednakowo i sprawiedliwie wobec wszystkich członków paktu – powiedział rzecznik Recepa Erdogana na konferencji prasowej po rozmowach między Turcją a delegacjami Szwecji i Finlandii.
– Chcemy, aby podjęto konkretne środki przeciwko organizacjom terrorystycznym. Chcemy, aby podjęte zostały wyraźne kroki w celu rozwiązania problemów związanych z bezpieczeństwem Turcji – tłumaczył.
– Jeśli wymagania, które wskazałem, nie zostaną spełnione, ten proces (przystąpienia Szwecji i Finlandii do NATO - red.) nie może być kontynuowany – oświadczył Kalin.
Tureckie weto ws. rozszerzenia NATO
Kiedy Szwecja i Finlandia ogłosiły, że chcą wstąpić do NATO, sprzeciwił się temu prezydent Turcji Recep Erdogan. Według niego oba kraje mają "powiązania z organizacjami uznanymi przez Ankarę za terrorystyczne". – Szczególnie Szwecja jest siedliskiem terroryzmu – stwierdził. Podkreślił, że jeśli któryś z członków NATO mówi "nie", nie można przyjąć nikogo nowego do Sojuszu.
Erdogan oświadczył, że Turcja nie poprze przyjęcia Szwecji i Finlandii do Sojuszu, dopóki nie określą swojego stanowiska wobec "organizacji terrorystycznych", w szczególności PKK (Partii Pracujących Kurdystanu) oraz YPG (Powszechne Jednostki Obrony) – formacji wojskowej w Syrii walczącej z tzw. Państwem Islamskim.
Czytaj też:
Były generał NATO: Obecny układ sił działa na korzyść Rosji, czy nam się to podoba, czy nie