"Najpoważniejsze naruszenie prawa". Rosyjski gubernator wściekły po decyzji Litwy

"Najpoważniejsze naruszenie prawa". Rosyjski gubernator wściekły po decyzji Litwy

Dodano: 
Flaga Litwy
Flaga Litwy Źródło:Flickr / PRO Mr.TinDC/ CC BY 2.0
Rząd w Wilnie podjął decyzję o zablokowaniu możliwości przewozu przez terytorium Litwy dużej części dóbr do i z Kaliningradu.

Litwa postanowiła ograniczyć import i eksport z Obwodem Kaliningradzkim. Powodem jest prowadzona przez Rosję wojna na Ukrainie. Dla mieszkańców Obwodu oznacza to poważne problemy w zaopatrzeniu i konieczność proszenia Moskwy o zwiększenie dostaw drogą morską.

W piątek Wilno poinformowało Kreml o swojej decyzji. Zakaz wszedł w życie w sobotę. Gubernator Obwodu Kaliningradzkiego Anton Alichanow ostrzega, że decyzja Litwy będzie w konsekwencji oznaczała zmniejszenie o ok. połowę ilości produktów importowanych i eksportowanych z Rosji przez Litwę.

– Uważamy, że jest to najpoważniejsze naruszenie prawa do swobodnego tranzytu do i z Obwodu Kaliningradzkiego – powiedział Alichanow i dodał, że największe problemy będą dotyczyły materiałów budowlanych, cementu i wyrobów metalowych.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Litwy nie skomentowało całej sprawy. "Posunięcie to może zwiększyć i tak już wysoki poziom napięć między Rosją a NATO w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę pod koniec lutego" – pisze z kolei Reuters.

Rosja ostrzega

Na początku kwietnia rosyjski wiceminister obrony Aleksandr Gruszko przestrzegł państwa Zachodu przed ewentualnymi działaniami przeciwko Kaliningradowi.

– Naprawdę mam nadzieję, że zdrowy rozsądek w Europie nie pozwoli na rozpoczęcie jakichkolwiek gier wokół Kaliningradu – cytuje jego wypowiedź agencja TASS. – Myślę, że wielu rozumie, że to igranie z ogniem – dodał.

Tymczasem pod koniec marca polskie media obiegła szokująca wypowiedź emerytowanego gen. Waldemara Skrzypczaka, który stwierdził, że Obwód Kaliningradzki znajduje się pod okupacją rosyjską, a Polska powinna się "upomnieć o niego".

Słowa te padły w programie "Super Expressu". Wojskowy najpierw twierdził, że Obwód Kaliningradzki to teren, który jest "pod okupacją rosyjską od 1945 roku". Następnie podkreślił, że to terytorium nigdy nie było rosyjskie, a „historycznie należało do Prus oraz Polski”.

Czytaj też:
Tak Niemcy chcą bronić Litwy w ramach NATO. Pomysł mrozi krew w żyłach
Czytaj też:
Rosja może wycofać uznanie niepodległości trzech swoich sąsiadów

Źródło: Reuters / money.pl, se.pl
Czytaj także