Ambasador Węgier w Niemczech atakuje Ukrainę po słowach o Rosji

Ambasador Węgier w Niemczech atakuje Ukrainę po słowach o Rosji

Dodano: 2
Peter Gyorkos, ambasador Węgier w Niemczech
Peter Gyorkos, ambasador Węgier w Niemczech Źródło: Wikimedia Commons
Nikt nie powinien pouczać Węgier o ich stosunkach z Rosją – oświadczył węgierski ambasador w Niemczech Peter Gyorkos. 


Dyplomata w rozmowie z "Die Welt" zapowiedział dalszą współpracę z Rosją na różnych polach, pomimo sankcji nałożonych przez państwa zachodnie. – Nikt nie powinien pouczać Węgier o ich stosunkach z Rosją. Budapeszt jest bardziej niż inni zależny od rosyjskich surowców. Nie będziemy wprowadzać radykalnych sankcji – powiedział Gyorkos.

Ambasador negatywnie wypowiedział się na temat prób wywierania przez Ukrainę presji na jego kraj w sprawie dostaw broni przez terytorium Węgier. – Niemcy robią dużo dla Kijowa, ale Ukraina odpowiada tylko nieuczciwą krytyką. Jestem również zirytowany, gdy Ukraińcy nas krytykują. Rosja dała jasno do zrozumienia, że dostawy broni staną się uzasadnionymi celami wojskowymi – stwierdził Gyorkos.

Zachodnia broń dla Ukrainy na celowniku Rosji

Szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow powiedział w połowie marca, że dostawy broni na Ukrainę staną się "uzasadnionym celem dla Rosji". – Daliśmy jasno do zrozumienia, że każdy ładunek, który wjedzie na terytorium Ukrainy, i który uważamy za transport broni, stanie się uzasadnionym celem. Jest to całkowicie zrozumiałe – stwierdził.

Broń z Zachodu dociera na Ukrainę niemal od początku rosyjskiej inwazji, która rozpoczęła się 24 lutego i przekształciła się w największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej.

Rosjanie chcą oderwać Donbas

Po nieudanej próbie zdobycia Kijowa w początkowej fazie inwazji, siły rosyjskie skoncentrowały się na przejęciu pełnej kontroli nad obwodami ługańskim i donieckim, które razem tworzą region nazywany Donbasem. Jego część była już kontrolowana przez wspieranych przez Moskwę separatystów, zanim 24 lutego prezydent Rosji Władimir Putin rozkazał swoim oddziałom zaatakować Ukrainę.

Moskwa nie nazywa swoich działań wojną, lecz "specjalną operacją wojskową" i domaga się od władz w Kijowie "demilitaryzacji i denazyfikacji" Ukrainy.

Czytaj też:
Niemiecka prasa: Putin szykuje nową pułapkę na Zachód
Czytaj też:
Ambasador Niemiec w Polsce: Nie rozumiem logiki takiego działania PiS

Źródło: Die Welt / Reuters / Al Jazeera / Ria Novosti
Czytaj także