Według niemieckiej gazety, Boliwia, która posiada największe złoża litu na świecie, poszukuje partnerów biznesowych, którzy pomogą jej wydobywać ten surowiec, powszechnie wykorzystywany w produkcji pojazdów elektrycznych.
Dziennik pisze, że jednym z potencjalnych współpracowników Boliwii w tym sektorze jest Rosja, a to może pozwolić Putinowi "zatrzasnąć nową pułapkę na Zachód". "Jeśli Moskwa odniesie sukces, to Europa, oprócz ropy i gazu, może mieć od Moskwy kolejną zależność surowcową" – czytamy.
Według US Geological Survey, Boliwia ma największe na świecie rezerwy litu (21 mln ton). Wyprzedza pod tym względem Argentynę i Chile.
"Gdyby Rosja była w stanie kontrolować złoża litu w Boliwii, postawiłoby to ją w bardzo korzystnej sytuacji ze względu na znaczenie tego surowca dla współczesnej gospodarki" – podkreśla "Die Welt".
Inwazja na Ukrainę. Zachód odpowiada sankcjami
Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Unia Europejska zatwierdziła dotąd sześć pakietów sankcji, które przewidują między innymi stopniowe wprowadzanie embarga na import węgla i ropy.
Atakując Ukrainę, Putin wywołał największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej i doprowadził do ogromnego kryzysu migracyjnego – z Ukrainy uciekło zagranicę ponad 7 mln ludzi, z czego najwięcej (4,2 mln) do Polski.
Od 24 lutego Rosjanie ostrzeliwują ukraińskie miasta i wsie, nie oszczędzając kobiet i dzieci i dopuszczając się zbrodni wojennych, których symbolem stała się masakra w Buczy.
Najpierw Krym, teraz Donbas
Rosyjska inwazja to drugi etap konfliktu, który trwa od 2014 r., kiedy separatyści przejęli kontrolę nad dużymi połaciami wschodniej Ukrainy. Wojnę poprzedziła rewolucja na Majdanie oraz tzw. kryzys krymski, który doprowadził do aneksji półwyspu przez Rosję. Osiem lat temu rosyjskie siły zbrojne rozpoczęły okupację Krymu. W obecności wojska przeprowadzono nielegalne "referendum", a następnie ogłoszono, że Krym wszedł w skład Federacji Rosyjskiej.
Czytaj też:
Kreml podał warunek zawarcia pokoju na Ukrainie
Czytaj też:
Zełenski przedstawił "kluczowy cel taktyczny" rosyjskiej armii