Rosyjski przywódca podczas forum ASI wygłosił swoją teorię na temat tego, jak zmieni się świat w najbliższej przyszłości. Zdaniem Putina, pomimo wysiłków zachodnich i ponadnarodowych elit zmierzających do zachowania istniejącego porządku rzeczy, w historii świata nadchodzi "nowa era, nowy etap".
– I tylko prawdziwie suwerenne państwa mogą zapewnić wysoką dynamikę wzrostu i stać się przykładem dla innych — powiedział rosyjski polityk, cytowany przez dziennik "Kommiersant".
Zdaniem prezydenta Rosji, najbogatsze państwa świata nie mogą dalej narzucać swojej woli krajom biedniejszym. Skrytykował również Zachód i stwierdził, że jego bogactwo nie wzięło się z pracy, ale z tego, że "okradł inne narody, w Azji i Afryce".
Putin dodał, że obecny "jednobiegunowy system świata stał się hamulcem jego rozwoju". Takie uporządkowanie świata jest niesprawiedliwe, bo prowadzi do podziału państw "na pierwszą i drugą klasę".
Putin w Teheranie
Władimir Putin przybył do Teheranu we wtorek, by wziąć udział w siódmym trójstronnym szczycie z prezydentem Iranu Ebrahimem Ra’isim i prezydentem Turcji Recepem Erdoganem. Spotkanie zorganizowano w ramach tzw. procesu astańskiego, czyli rozmów na temat uregulowania konfliktu w Syrii.
Podczas pobytu w Iranie Władimir Putin spotkał się także z duchowo-politycznym przywódcą tego kraju ajatollahem Alim Chameneinim.
– Wojna jest gwałtowną i trudną kwestią i Republika Islamska w żaden sposób nie jest zadowolona, że cywile zostają w nią wplątani. Ale jeśli chodzi o Ukrainę, gdybyś nie podjął inicjatywy, to przejęłaby ją druga strona i wywołała wojnę – powiedział Chamenei do Putina.
W odpowiedzi Władimir Putin stwierdził, że cywilne ofiary wojny w Ukrainie są "wielką tragedią". Jednocześnie obwinił Zachód za wywołanie rosyjskiej "reakcji".
Czytaj też:
"Mogę powiedzieć, dlaczego to zrobiła". Putin oskarża KanadęCzytaj też:
"Musiałem go ostrzec". Putin zdradza szczegóły rozmowy z Scholzem