Rosjanin Rinat Akhmetshin, wyemigrował do USA wiele lat temu i ma amerykańskie obywatelstwo. Jest on byłym sowieckim oficerem i jak podają amerykańskie media, mógł mieć kontakty z rosyjskimi służbami wywiadowczymi.
Jak podaje NBC News, miał też uczestniczyć w ubiegłym roku, w spotkaniu syna obecnego prezydenta z rosyjską prawniczą. Synowi prezydenta miał zostać przedstawiony jako rosyjski celebryta, niezwiązany z Kremlem. Celem spotkania miało być przekazanie Donaldowi Trumpowi Juniorowi materiałów, które miały zaszkodzić Hillary Clinton podczas kampanii wyborczej. Syn prezydenta opowiadając o rozmowie z Weselnicką, przyznał jednak, że rozmowa szybko zeszła na temat zakazu adopcji rosyjskich dzieci przez Amerykanów (był to element wojny sankcjami pomiędzy Moskwą a Waszyngtonem). Młody Trump tłumaczył wielokrotnie, że spotkanie było strata czasu i nie otrzymał on od Rosjanki żadnych materiałów.
Poza Donaldem Trumpem Juniorem, prawniczką Natalią Weselnicką, lobbystą Rinatem Akhmetshinem, w pokoju było jeszcze co najmniej pięć osób (m.in. zięć prezydenta USA Jared Kushner oraz były szef kampanii prezydenckiej Paul Manafort).
Czytaj też:
Syn Trumpa konspirował z Rosjanami ws. wyborów? "Jestem gotów powiedzieć wszystko, co wiem"
Czytaj też:
Spotkanie syna Trumpa z rosyjska prawniczką. Komentuje Maciej Pieczyński