Systemy przeciwlotnicze HAWK dla Ukrainy? Nieoficjalne doniesienia z Białego Domu

Systemy przeciwlotnicze HAWK dla Ukrainy? Nieoficjalne doniesienia z Białego Domu

Dodano: 
System przeciwlotniczy Hawk, zdjęcie ilustracyjne
System przeciwlotniczy Hawk, zdjęcie ilustracyjne Źródło:User:Bukvoed/CC BY 2.5
Biały Dom ma rozważać przekazanie Ukrainie systemów przeciwlotniczych Hawk, by pomóc jej w obronie przed rosyjskimi atakami przy użyciu dronów i pocisków manewrujących – podaje Reuters.

Jak ustaliła agencja Reutera, Stany Zjednoczone rozważają przekazanie Ukrainie sprzętu, który obecnie znajduje się w amerykańskich magazynach.

Chodzi o starsze amerykańskie systemy przeciwlotnicze Mim-23 Hawk, które miałyby pomóc w obronie przed rosyjskimi atakami przy użyciu dronów i pocisków manewrujących – przekazało dwóch (wypowiadających się anonimowo) urzędników w rozmowie z agencją Reutera.

Sprzęt ten jest bardziej zaawansowany niż system Stinger, który Amerykanie wcześniej przekazali Ukrainie.

Ukraina dostała od USA nowoczesne systemy

Pod koniec września prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że jego kraj dostał od USA dwa przeciwlotnicze systemy NASAMS.

"Potrzebujemy Stanów Zjednoczonych, aby pokazać przywództwo i zapewnić Ukrainie systemy obrony powietrznej. Chcę podziękować prezydentowi Bidenowi i Kongresowi USA za już podjętą pozytywną decyzję – otrzymaliśmy NASAMS" – powiedział cytowany przez agencję Ukrinform prezydent.

Jednocześnie polityk zaznaczył, że "to absolutnie za mało, aby pokryć infrastrukturę cywilną: szkoły, szpitale, uniwersytety, mieszkania Ukraińców".

"Potrzebujemy bezpieczeństwa, aby zachęcić Ukraińców do powrotu do domu. Jeśli będzie bezpiecznie, przyjadą, osiedlą się, będą tu pracować, płacić podatki, a my nie będziemy mieli 5 miliardów dolarów deficytu budżetowego. To będzie pozytywne dla wszystkich" – stwierdził Zełenski.

System NASAMS broni przed bezzałogowymi statkami powietrznymi, śmigłowcami, pociskami manewrującymi, bezzałogowymi bojowymi statkami powietrznymi i samolotami. System ten jest stosowany m.in. do obrony przestrzeni powietrznej nad Waszyngtonem i ma zasięg nawet do 160 km.

Czytaj też:
Zacharowa ostrzega Zachód. Chodzi o tzw. brudną bombę
Czytaj też:
Relacje Moskwa-Waszyngton. Pierwsze takie rozmowy od maja

Źródło: Reuters
Czytaj także