Petraeus, czterogwiazdkowy amerykański generał, przedstawił w rozmowie z niemiecką gazetą "Tagesspiegel" plan Zachodu dotyczący zakończenia konfliktu rosyjsko-ukraińskiego.
– Walki na Ukrainie zakończą się poprzez negocjacje. Jednak ani Władimir Putin, ani Wołodymyr Zełenski nie są w tej chwili gotowi do rozpoczęcia rozmów – ocenił.
Według niego, kiedy nadejdzie odpowiedni moment, przywódcy Stanów Zjednoczonych, Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii będą współpracować z Ukrainą i Rosją nad stworzeniem i wdrożeniem odpowiednich rozwiązań.
Były szef CIA podkreślił, że Ameryka i Europa nadal będą wspierać Ukrainę zarówno militarnie, jak i finansowo. Natomiast Rosji zagroził ciągłą presją gospodarczą.
Negocjacje z Rosją. Zełenski podał warunki
Na początku listopada prezydent Wołodymyr Zełenski przedstawił warunki rozpoczęcia rozmów pokojowych z Rosją, domagając się przywrócenia integralności terytorialnej Ukrainy, poszanowania Karty Narodów Zjednoczonych, odszkodowań za wyrządzone straty, ukarania każdego zbrodniarza wojennego i gwarancji, że inwazja nigdy się nie powtórzy.
Wcześniej ukraiński prezydent oświadczył, że nie będzie prowadził żadnych negocjacji z obecnymi władzami Rosji, wprowadzając odpowiedni dekret w tej sprawie.
Po doniesieniach mediów, że Zachód wzywa Kijów do dialogu z Moskwą, Zełenski zaczął mówić o możliwości negocjacji z Kremlem, ale pod warunkiem całkowitego wycofania rosyjskich wojsk z terytorium Ukrainy i powrotu do granic z 1991 r.
Rozbiór Ukrainy
Na przełomie września i października Rosja ogłosiła aneksję czterech ukraińskich obwodów – donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego. Wcześniej pod lufami rosyjskich karabinów zorganizowano tam pseudoreferenda, których wyniki zostały z góry ustalone w Moskwie.
Rosja nie nazywa swoich działań przeciwko Ukrainie wojną, lecz "specjalną operacją wojskową" i domaga się od władz w Kijowie "demilitaryzacji i denazyfikacji" kraju, a także uznania zaanektowanego w 2014 r. Krymu za rosyjski.
Czytaj też:
"Jesteśmy zmuszeni zareagować". Arestowycz odpowiada von der Leyen