Francja znalazła sojusznika. Razem będą produkować pociski dla Ukrainy

Francja znalazła sojusznika. Razem będą produkować pociski dla Ukrainy

Dodano: 
Wystrzeliwanie rakiet artyleryjskich, zdjęcie ilustracyjne
Wystrzeliwanie rakiet artyleryjskich, zdjęcie ilustracyjneŹródło:Wikimedia Commons
Rządy Francji i Australii zgodziły się wspólnie wyprodukować i dostarczyć Ukrainie kilka tysięcy pocisków artyleryjskich o kalibrze 155 milimetrów.

Francuski minister obrony Sebastien Lecornu powiedział o tym agencji Reutera po spotkaniu ze swoim australijskim odpowiednikiem Richardem Marlesem.

– Wraz z australijskim ministrem obrony postanowiliśmy zaoferować Ukrainie naszą wspólną pomoc. Mowa o produkcji pocisków kalibru 155 mm, które można wysłać do Kijowa – powiedział Lecornu.

Ze strony francuskiej kontrakt zrealizuje firma Nexter, producent karabinów FAMAS, czołgów Leclerc oraz innej broni i sprzętu wojskowego.

Australijski minister nazwał porozumienie między krajami "wielomilionowym projektem" i "nową współpracą między australijskim i francuskim przemysłem obronnym".

Rozmowy Lecornu i Marlesa były pierwszymi na tak wysokim szczeblu od czasu, gdy Canberra porzuciła układ obronny z Paryżem na rzecz współpracy z Wielką Brytanią i Stanami Zjednoczonymi w ramach trójstronnego sojuszu w dziedzinie bezpieczeństwa i technologii obronnych AUKUS.

Nie tylko Francja i Australia. Włochy kupią pociski dla Ukrainy

Wcześniej Francja uzgodniła z włoskimi władzami wspólny zakup ok. 700 pocisków przeciwlotniczych Aster-30. Pociski te są używane w systemach obrony powietrznej (przeciwlotniczej) SAMP-T, które państwa zachodnie zamierzają dostarczyć do Kijowa.

"Agencje zamówień obronnych obu krajów poinformowały francusko-włoskie konsorcjum Eurosam, w skład którego wchodzą Thales i MBDA, o zawarciu umowy pod koniec ubiegłego roku" – poinformowało francuskie Ministerstwo Obrony. Kwota kontraktu wynosiła 2 mld euro. Część rakiet pozostanie we Francji i we Włoszech. Nie wiadomo, ile trafi do Kijowa.

"The New York Times" napisał w połowie stycznia, że armia ukraińska zużywa miesięcznie około 90 tys. pocisków artyleryjskich – dwa razy więcej niż mogą wyprodukować amerykańskie i europejskie firmy zbrojeniowe razem wzięte.

Czytaj też:
Amunicja dla Ukrainy. USA porozumiały się z Izraelem i Koreą Południową
Czytaj też:
Tajna sprzedaż broni dla Ukrainy. Jak zachodnie firmy zarabiają fortunę

Źródło: The Moscow Times / Reuters / The New York Times
Czytaj także