Reznikow skomentował decyzję USA: Zawsze były cztery etapy

Reznikow skomentował decyzję USA: Zawsze były cztery etapy

Dodano: 
Szef Ministerstwa Obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow
Szef Ministerstwa Obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow Źródło:PAP / RONALD WITTEK
Ołeksij Reznikow pozostaje dobrej myśli jeśli chodzi o wysłanie przez państwa Zachodu samolotów bojowych do obrony przeciwko rosyjskiej agresji.

Podczas poniedziałkowego spotkania z dziennikarzami prezydent USA Joe Biden poinformował, że Stany Zjednoczone nie przekażą Ukrainie samolotów F-16. Minister obrony narodowej Ukrainy nie traci jednak wiary w to, że w przyszłości decyzja Waszyngtonu zostanie zmieniona.

Reznikow: Cztery etapy

Zapytany przez dziennikarzy o odmowę administracji Bidena, powiedział, że do tej pory niemal każdy rodzaj pomocy dla Ukrainy przechodził przez cztery etapy: "nie", "porozmawiajmy i sprawdźmy możliwości", "przygotowujemy załogi" i "przyjazd". – Tak było z HIMARS-ami i Bradleyami, przypomnijcie sobie historię z niemieckimi Leopardami – powiedział Reznikow.

Szef resortu obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow przebywa we wtorek w Paryżu. Elementem wizyty ma być spotkanie z prezydentem Emmanuelem Macronem. Jak spekulują francuskie media, przedmiotem rozmów ma być prośba Kijowa ws. dostarczenia Ukrainie myśliwców.

Macron nie wyklucza dostaw myśliwców

W zasadzie nic nie jest zabronione – powiedział Macron podczas podróży do Holandii, zapytany o możliwość przekazania Kijowowi samolotów bojowych. – Każdy przypadek będziemy rozpatrywać indywidualnie – dodał.

Jednocześnie francuski prezydent zaznaczył, że dostawy broni na Ukrainę są dopuszczalne, ale tylko wtedy, gdy "nie doprowadzi to do eskalacji" i "nie zaszkodzi zdolnościom obronnym francuskiej armii" – podała agencja Interfax-Ukraina.

USA nie wyślą F-16 dla Ukrainy

Decyzji prezydenta USA ws. F-16 dla Ukrainy bronił w rozmowie z CNN rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu John Kirby. Jak wskazywał, Stany Zjednoczone już wysyłają znaczące ilości sprzętu, w tym czołgi Abrams. – Mogę tylko powiedzieć, że wysyłane jest dużo sił, które zostaną wysłane w najbliższych tygodniach i miesiącach – mówił Kirby.

Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu tłumaczył, że chodzi o "rodzaje sił", które będą miały kluczowe znaczenie dla "wsparcia Ukraińców w walkach w okresie zimowy, ale też rodzaju walk, którego spodziewamy się wiosną".

Czytaj też:
Broń, której potrzebuje Ukraina. Wolski: To byłby mały game changer
Czytaj też:
Prezydent Brazylii odmówił Macronowi. Zaproponował inne rozwiązanie

Źródło: Onet.pl / France24.com/ Interfax-Ukraina
Czytaj także