Przywódca Białorusi pojedzie z wizytą do Chin – relacjonuje agencja AFP, opierając się na informacjach chińskich władz.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Pekinie poinformowało, że Aleksandr Łukaszenka został zaproszony przez prezydenta Xi Jinpinga.
Oficjalna wizyta białoruskiego przywódcy potrwa od 28 lutego do 2 marca – podała rzeczniczka chińskiego MSZ Hua Chunying.
Łukaszenka u Putina. Polityk pozwolił sobie na słowa szczerości
W ubiegłym tygodniu białoruski przywódca spotkał się z prezydentem Rosji.
Aleksander Łukaszenka i prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin spotkali się w piątek 17 lutego w moskiewskiej rezydencji szefa Kremla, by po raz kolejny przedyskutować wspólną odpowiedź na zachodnią pomoc dla Ukrainy. Spotkanie polityków było transmitowane przez rosyjskie kanały państwowe.
Rozmowy Putina z Łukaszenką rozpoczęły się od niecodziennej sytuacji. W odpowiedzi na podziękowania Putina za wizytę w Federacji Rosyjskiej Łukaszenka przewrócił oczami i oświadczył, że de facto... nie miał wyboru.
– Jakbym nie mógł nie zgodzić się, aby przyjechać – powiedział białoruski polityk. Po jego słowach tym Putin zaczął "obsypywać" Łukaszenkę komplementami, nerwowo stukając nogą w podłogę. – Cóż, wszyscy jesteśmy zapracowanymi ludźmi, w domu jest wystarczająco dużo do zrobienia. Nawiasem mówiąc, wczoraj oglądałem waszą konferencję prasową… Podzielam wasze stanowiska i podejście – powiedział Putin zwracając się do Łukaszenki.
Krytyka Zachodu i zobowiązania sojusznicze
Podczas rozmów politycy poruszyli kilka tematów i tradycyjnie krytykowali zachodnie sankcje, deklarując ich bezcelowość.
– Nasze obroty w towarach i usługach w zeszłym roku były bezprecedensowe – 50 miliardów dolarów – mówił Łukaszenka. Zaznaczył też, że w drodze na spotkanie z Putinem ambasador poinformował go, że rosyjskie firmy złożyły zamówienie u białoruskich firm informatycznych na ponad 300 mln dolarów.
W trakcie spotkania z Putinem Łukaszenka wspomniał również, że wszystkie ustalenia w sprawie obronności i bezpieczeństwa, o których oba kraje rozmawiały około trzy miesiące temu w Soczi, zostały przez Mińsk zrealizowane w 100 proc.
Czytaj też:
Białoruś mięknie? Łukaszenka złożył zaskakujące oświadczenieCzytaj też:
Gorąco na posiedzeniu OBWE. "Rosyjski okręcie wojenny, spie***laj"