Daniłow o ukraińskiej kontrofensywie: Dzieje się każdego dnia

Daniłow o ukraińskiej kontrofensywie: Dzieje się każdego dnia

Dodano: 
Ołeksij Daniłow, sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa i Obrony
Ołeksij Daniłow, sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa i Obrony Źródło: Wikimedia Commons
Ukraina nie czeka na magiczne daty – tłumaczy sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow, odnosząc się do przygotowań do kontrofensywy Kijowa.

Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow podkreślił we wpisie w mediach społecznościowych, że ukraińska kontrofensywa ma miejsce każdego dnia. – Nie czekamy na magiczne daty (rozpoczęcia - red.) – mówił polityk, wskazując, że Kijów "działa spokojnie" i "konsekwentnie niszczy" wojska okupantów.

Daniłow przyznał też, że zainteresowanie mediów i emocje związane z działaniami Kijowa nie działają na korzyść ukraińskich sił obronnych.

Daniłow: Putin wyczerpał swój limit czasu

W poniedziałek Daniłow tłumaczyła w mediach społecznościowych, że "Putin wyczerpał swój limit czasu".

– Czas nie gra po stronie Rosji, czas działa dla tych, którzy podejmują właściwe decyzje i nie cofają się – powiedział sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. Jego zdaniem "całe to gadanie o grze na czas po stronie wroga jest bezwartościowe".

– Putin wyczerpał swój limit czasu. Tego, do czego przygotowywał się przez 20 lat i co zawiodło na starcie, nie da się naprawić w rok, czy dwa, czy trzy – napisał Daniłow. Jego zdaniem "Putin popełnił błąd w najważniejszej decyzji swojego życia – ataku na Ukrainę, po którym z piedestału najpotężniejszego człowieka na świecie przeszedł do statusu podejrzanego przestępcy w Trybunale Haskim".

Nowy plan Putina. Ma się rozpocząć już w kwietniu

Tymczasem jak twierdzi Kijów, Rosjanie szykują przymusową ewakuację mieszkańców z okupowanych terenów ukraińskich na Krym. Na okupowanych terenach obwodu zaporoskiego i chersońskiego Rosjanie zintensyfikowali przygotowania do ewakuacji ludności cywilnej. Mieszkańcy mają zostać przewiezieni na teren okupowanego Krymu – podaje Sztab Generalny ukraińskiej armii.

Jak podają ukraińskie służby, wśród mieszkańców Melitopola i Skadowska Rosjanie przeprowadzają ankietę dotyczące ewentualnej ewakuacji. W badaniu odnotowywane jest czy mieszkaniec ma rosyjski paszport, gdzie dokładnie mieszka i jaki jest jego poziom wykształcenia.

Akcja przymusowej ewakuacji ma – według niepotwierdzonych informacji – rozpocząć się pod koniec miesiąca, jednak już teraz z obwodów zaporoskiego i chersońskiego wyruszają autobusy z osobami chętnymi do wyjazdu.

Czytaj też:
Nowy ruch Łukaszenki. Domaga się tego od "bratniej Rosji"
Czytaj też:
Ambasador Szczerski wezwał Rosję do oddania wraku TU-154M

Źródło: mk.ru
Czytaj także