Izrael negocjuje sprzedaż czołgów Merkawa Cyprowi, który po ich zakupie będzie mógł przekazać Ukrainie radzieckie czołgi T-80 – pisze "Haaretz", powołując się na źródła w obu krajach.
Według nich Tel Awiw może sprzedać Nikozji czołgi Merkawa Mk 3, które zostały wprowadzone do służby w 1990 r. i wycofane z eksploatacji w 2020 r. Jeśli transakcja dojdzie do skutku, będzie to pierwsza sprzedaż czołgów przez Izrael do kraju europejskiego.
Izraelskie Ministerstwo Obrony tłumaczy, że z powodu wojny w Europie kilka krajów wykazało zainteresowanie zakupem sprzętu wojskowego z rezerw Izraela, w tym czołgów Merkawa, ale negocjacje nie doprowadziły jeszcze do porozumienia.
Oficjalnie cypryjskie władze zaprzeczają, że w przypadku otrzymania izraelskich czołgów sowieckie T-80 zostaną przekazane Kijowowi. Prezydent kraju Nikos Christodoulidis powiedział, że nie zamierza robić niczego, co osłabiłoby cypryjską armię w obliczu tureckiego zagrożenia.
Cypr kupi czołgi od Izraela, a radzieckie przekaże Ukrainie?
Jednym z powodów, dla których Cypr zdecydował się na zakup czołgów od Izraela, jest to, że przez wojnę na Ukrainie są trudności z uzyskaniem części zamiennych do rosyjskich czołgów – powiedział John Ioanu, analityk think tanku Geopolitan Cyprus.
Wcześniej Izrael odmówił udzielenia Ukrainie pomocy wojskowej. Tel Awiw obawia się, że broń dostarczona do Kijowa trafi do Iranu i zostanie użyta przeciwko Izraelowi – oświadczył premier kraju Benjamin Netanjahu.
Drugim powodem są stosunki wojskowe Izraela z Rosją, związane z operacjami powietrznymi przeprowadzanymi przez izraelskich i rosyjskich pilotów w Syrii.
Mimo to Izrael chce rozwiązania konfliktu na Ukrainie i "hipotetycznie" może przyczynić się do jego zakończenia w przyszłości – uważa Netanjahu.
Czytaj też:
NATO rozważa przekształcenie Ukrainy we wschodnioeuropejski Izrael