Cztery kraje mają dać Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa. "Umowa prawie gotowa"

Cztery kraje mają dać Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa. "Umowa prawie gotowa"

Dodano: 
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy Źródło: PAP/EPA / SERGEY DOLZHENKO
Kilka krajów jest bliskich uzgodnienia gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. Według doniesień prasowych chodzi o Niemcy, Francję, Wielką Brytanię i USA.

Umowa o gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy może zostać podpisana przed szczytem NATO w Wilnie, który odbędzie się w dniach 11-12 lipca – ustalił niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung".

Według publikacji chodzi o wielostronny system gwarancji na okres przejściowy przed przystąpieniem Ukrainy do NATO po wojnie z Rosją.

"FAZ" podaje, że odpowiednia umowa ramowa z Niemcami, Francją, Wielką Brytanią i Stanami Zjednoczonymi jest prawie gotowa, przy czym każdy z tych krajów ma podpisać odrębne porozumienie z Kijowem.

Umowa zakłada dostawy broni, wsparcie finansowe, pomoc wojskową i szkolenie żołnierzy. Ma to pozwolić Ukrainie na obronę bez bezpośredniej interwencji państw-gwarantów.

Zełenski: Potrzebujemy gwarancji bezpieczeństwa

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podkreślił w sobotę, że Ukrainie naprawdę potrzebne są gwarancje bezpieczeństwa – nie jako alternatywa dla obecności w NATO, ale dopóki Ukraina nie jest członkiem Sojuszu.

Wcześniej władze w Kijowie sformułowały dwa konkretne oczekiwania wobec zbliżającego się szczytu NATO w Wilnie – dotyczące członkostwa i gwarancji bezpieczeństwa – i będą nalegać na ich akceptację przez sojuszników.

Brytyjski minister obrony Ben Wallace wezwał do rozważenia możliwości uproszczonego przystąpienia Ukrainy do NATO, bez przechodzenia przez program Membership Action Plan (MAP), czyli Plan Działań na Rzecz Członkostwa.

NATO szybciej przyjmie Ukrainę?

Wcześniej z inicjatywą przyspieszonego wejścia Ukrainy do NATO wystąpił jego sekretarz generalny Jens Stoltenberg. Według doniesień zachodniej prasy pomysł ten ma poparcie Stanów Zjednoczonych, ale ostatecznie musi zostać zaakceptowany przez wszystkie kraje członkowskie.

Szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba powiedział w czerwcu, że Kijów powinien przystąpić do NATO bez MAP, bo ten mechanizm "zużył się". Zaznaczył też, że nie da się ochronić przestrzeni euroatlantyckiej bez państwa ukraińskiego. Ostatni z krajów, które przystąpiły do NATO, Finlandia, również nie miał własnego MAP.

Na początku kwietnia "Financial Times", powołują się na cztery źródła dyplomatyczne, napisał, że Stany Zjednoczone, Niemcy i Węgry sprzeciwiają się zamiarom innych państw NATO, by na szczycie w Wilnie zaproponować Ukrainie "mapę drogową" członkostwa w Sojuszu.

Czytaj też:
Ukraina planuje negocjować z Rosją. Kulisy tajnej wizyty w Kijowie

Źródło: FAZ / Ukrainska Pravda / Financial Times
Czytaj także