W poniedziałek i wtorek miały miejsce rozmowy na szczeblu dowódców między Chinami i Indiami w sprawie sporu granicznego. Była to 19 runda rozmów. Na ich zakończenie wydano we wtorek wspólne oświadczenie. Ogłoszono w nim, że przedstawiciele obu stron "zgodnie z wytycznymi przywództwa wymienili poglądy w otwarty i przyszłościowy sposób”. Dodano, że Indie i Chiny „zgodziły się utrzymać tempo dialogu i negocjacji kanałami wojskowymi i dyplomatycznymi”.
Do czasu ponownych negocjacji obie strony "zgodziły się utrzymać spokój i ciszę na ziemi w obszarach przygranicznych". Według doniesień lokalnych indyjskich mediów, obie strony zgodziły się także na utrzymanie na obecnym poziomie liczby żołnierzy i sprzętu w spornym obszarze wschodniego Ladakh.
Od 5 maja 2020 do 20 stycznia 2021 r. doszło do serii starć między siłami chińskimi a indyjskimi w dolinie rzeki Galwan stanowiącej sporny obszar między oboma krajami. W najkrwawszych od dekad starciach granicznych życie straciło co najmniej 20 Hindusów i czterech Chińczyków. W ich wyniku Indie straciły na rzecz Chin kontrolę nad 2000 km kwadratowych. Według raportów, Indie pragną przywrócenia statusu quo sprzed strać.
Spotkania Xi Jinpinga i Nardendy Modiego
Rozmowy ws. sytuacji na granicy odbyły się niedługo przed planowanym spotkaniem przywódców obu krajów na szczycie BRICS w RPA w dniach 22-24 sierpnia. Przewodniczący Chin Xi Jinping spotka się z premierem Indii Narendą Modim także we wrześniu na szczycie G20 w New Delhi.
– W czasie, gdy dziesiątki tysięcy żołnierzy obu stron ścierają się w masywie Himalajów, byłoby dziwne, gdyby Xi odwiedził Delhi bez szukania rozwiązania konfliktu granicznego – wskazał Brahma Chellaney, wykładowca studiów strategicznych indyjskiego think-tanku Centre for Policy Research.
Czytaj też:
Media: Chiny chcą stworzyć antyzachodnią koalicjęCzytaj też:
"Pozostajemy bezstronni". Wang: Chiny aktywnie promują rozmowy pokojowe