W piątek w kolonii karnej zmarł rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny. Służba więzienna Federacji Rosyjskiej podała, że Nawalny "źle się poczuł po spacerze" i "niemal od razu stracił przytomność", a wezwani na miejsce medycy nie byli w stanie go uratować.
Rzecznik prasowy Kremla Dmitrij Pieskow potwierdził, że prezydent Rosji Władimir Putin został poinformowany o śmierci Nawalnego. Pieskow zapowiedział, że Kreml nie planuje żadnych dodatkowych komentarzy w tej sprawie.
Aleksiej Nawalny wrócił do Rosji w styczniu 2021 r. i już na lotnisku w Moskwie został zatrzymany. Wcześniej przez kilka miesięcy przebywał w szpitalu w Berlinie, gdzie był hospitalizowany w związku z próbą otrucia go nowiczokiem. Nawalny był ostrym krytykiem Putina i jego partii Jedna Rosja. Opowiadał się za koniecznością zdecydowanej walki z korupcją, tropił nadużycia władzy i upubliczniał je w internecie.
Putin "w fantastycznym nastroju". Dziennikarz pokazał nagranie
Podczas swojego pierwszego publicznego wystąpienia po śmierci Aleksieja Nawalnego, Władimir Putin nawet słowem nie wspomniał o rosyjskim opozycjoniście, nazywanym "wrogiem numer jeden" prezydenta Rosji.
Putin spotkał się w piątek ze studentami i przedsiębiorcami z obwodu czelabińskiego. – Właśnie powiedziałem waszemu kierownikowi, że gdyby nie było ograniczeń, które nasi quasi-partnerzy nałożyli przeciwko Rosji na rosyjski przemysł, to prawdopodobnie nie byłoby tylu zamówień – mówił prezydent Federacji Rosyjskiej.
Dziennikarz brytyjskiego "Financial Times" Max Seddon zamieścił w mediach społecznościowych fragment przemówienia rosyjskiego przywódcy. "Putin nie powiedział jeszcze nic na temat doniesień o śmierci Nawalnego. Jednak po jego pierwszym publicznym wystąpieniu od czasu, gdy rozeszła się ta wiadomość, widać, że jest w fantastycznym nastroju" – napisał na platformie X Max Seddon.
twitterCzytaj też:
Współpracownik Nawalnego: Zabójstwo polityczne w najczystszej postaciCzytaj też:
Przejmujące wystąpienie żony Nawalnego. "Przerażające wiadomości"