Wyciek rozmowy oficerów Luftwaffe. Ambasador Niemiec wezwany do MSZ Rosji

Wyciek rozmowy oficerów Luftwaffe. Ambasador Niemiec wezwany do MSZ Rosji

Dodano: 
Ambasador Niemiec w Moskwie Alexander Graf Lambsdorff
Ambasador Niemiec w Moskwie Alexander Graf Lambsdorff Źródło: PAP/EPA / Clemens Bilan
Ambasador Niemiec w Moskwie Alexander Graf Lambsdorff został wezwany do MSZ Rosji. Chodzi o doniesienia o ataku na Most Krymski.

Niemiecki ambasador został wezwany do MSZ Rosji po tym, jak rosyjskie media opublikowały nagranie audio z rozmowy oficerów Luftwaffe, niemieckich sił powietrznych, dotyczącej użycia niemieckich rakiet na Ukrainie – podała agencja TASS.

Po dotarciu do siedziby Ministerstwa Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej, niemiecki dyplomata nie chciał odpowiadać na pytania dziennikarzy.

Rosjanie opublikowali rozmowę niemieckich oficerów

Redaktor naczelna finansowanej przez Kreml anglojęzycznej stacji telewizyjnej Russia Today Margarita Simonjan opublikowała w piątek w sieci nagranie audio rozmowy oficerów niemieckiej armii, "omawiających sposób zbombardowania Mostu Krymskiego". Nagranie trwa 38 minut. W trakcie dyskusji wojskowi omawiają m.in. możliwość użycia przez siły ukraińskie niemieckich pocisków manewrujących Taurus i ich potencjalnego wpływu na wojnę z Rosją.

Były prezydent i były premier Rosji, a obecnie wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew oskarżył rząd w Berlinie o planowanie ataków na Krym. Serwis Politico podkreśla, że oficerowie Luftwaffe jedynie omawiali scenariusze, w których Ukraina mogłaby użyć pocisków Taurus, gdyby dostała je od Niemiec.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz do tej pory odmawiał wysłania na Ukrainę rakiet manewrujących Taurus, niemieckiego odpowiednika brytyjskiego Storm Shadow, obawiając się, że zostaną one użyte do ataku na Most Krymski. Berlin opiera się naciskom Wielkiej Brytanii i Ukrainy na dostawę rakiet pomimo zapewnień z Londynu, że będą one wystrzeliwane wyłącznie w cele zatwierdzone przez stronę niemiecką.

"Publikując rozmowy oficerów Luftwaffe, Moskwa zmusiła Scholza do pozostania przy odmowie przekazania Ukrainie pocisków Taurus" – stwierdził komentator "Frankfurter Allgemeine Zeitung" Berthold Kohler. "Sojusznicy kolejny raz zwątpią w Niemcy" – dodał.

Czytaj też:
"Będą musiały polecieć głowy". W Niemczech trwa wielka awantura

Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: TASS / Politico / Frankfurter Allgemeine Zeitung / Polsat News / Onet
Czytaj także