Zełenski zdymisjonował generała. "Zabił więcej ukraińskich żołnierzy niż jakikolwiek rosyjski dowódca"

Zełenski zdymisjonował generała. "Zabił więcej ukraińskich żołnierzy niż jakikolwiek rosyjski dowódca"

Dodano: 
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski Źródło: PAP/EPA / Alessandro Della Valle
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zdymisjonował dowódcę ukraińskich Połączonych Sił Zbrojnych generała Jurija Sodoła.

Decyzja o dymisji dowódcy Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy generała Jurija Sodoła zapadła podczas spotkania prezydenta Wołodymyra Zełenskiego z naczelnym dowódcą, szefem sztabu generalnego i ministrem obrony. Ukraiński przywódca nie zdradził, jakie są przyczyny dymisji.

Sodoła zastąpił na stanowisku generał Andrij Hnatow, który w przeszłości m.in. dowodził obroną Bachmutu.

Skandal w ukraińskim wojsku? Wszczęto śledztwo

W niedzielę szef sztabu Azowskiej Brygady Gwardii Narodowej Bohdan Krotewycz zwrócił się do Służby Wywiadu Ukrainy o wszczęcie śledztwa w sprawie Jurija Sodoła. Portal Ukraińska Prawda podał, ze Krotewycz zarzucił generałowi "przekroczenie uprawnień i nieumiejętne dowodzenie wojskami", co miało doprowadzić do ogromnych strat w personelu, a także zaapelował o sprawdzenie dowódcy "pod kątem współpracy z wrogiem".

"Moim zdaniem [Jurij Sodoła – przy. red.] zabił swoimi decyzjami więcej ukraińskich żołnierzy niż jakikolwiek rosyjski dowódca. Podczas składania zeznań w sprawach, w których nie mogę się wypowiadać, mówiłem o popełnionych zbrodniach wojennych" – napisał na Telegramie Bohdan Krotewycz. "Całe wojsko wie, o jakim człowieku mówię, ponieważ 99 proc. żołnierzy nienawidzi go za to, co robi. Osoba ta wszczyna dochodzenia przeciwko dowódcom, którzy posuwają się naprzód i nie tracą pozycji, ale nie wszczyna oficjalnych dochodzeń przeciwko sobie. Rubikon został przekroczony. (...) A jedyną rzeczą, której zawsze będę się wstydzić, jest to, że nie zrobiłem tego wcześniej. Los sprzyja odważnym, a niektórym pomaga fakt, że większość milczy, rozumiejąc konsekwencje »osobistej zemsty« na sobie i swoich jednostkach. Dlatego zaznaczam, że jest to moja osobista decyzja i w pełni akceptuję jej konsekwencje" – oświadczył szef sztabu Azowskiej Brygady Gwardii Narodowej.

Czytaj też:
Ukraina w UE. Padła data rozpoczęcia negocjacji
Czytaj też:
UE znalazła sposób na ominięcie weta Węgier ws. Ukrainy. "Jest skomplikowany, ale działa"

Źródło: Ukraińska Prawda / Telegram
Czytaj także