W środę odbyło się posiedzenie Rady Północnoatlantyckiej. Wzięli w nim udział przywódcy 32 państw członkowskich NATO.
Przywódcy podjęli decyzje. Szef NATO ogłosił ważne decyzje ws. Ukrainy
Podczas zorganizowanej po spotkaniu konferencji prasowej sekretarz generalny Sojusz Jens Stoltebnerg poinformował, że uzgodniono na nim "dalsze kroki, by zbliżyć Ukrainę jeszcze bardziej do NATO.
– Będziemy wspierać ją na jej nieodwracalnej drodze do NATO – zapowiedział.
Stoltenberg ogłosił, że przywódcy podjęli decyzję o utworzeniu NATO-wskiego dowództwa koordynującego szkolenia i wyposażenie ukraińskiej armii. Zobowiązali się również do wsparcia Ukrainy sprzętem o wartości 40 mld dolarów w ciągu najbliższego roku.
Z oświadczenia szefa NATO wynika ponadto, że państwa członkowskie Sojuszu zobowiązały się do zwiększenia nakładów na produkcję i zakup uzbrojenia.
Stoltenberg: Baza w Redzikowie jest gotowa
– Wchodząca w skład NATO-wskiej tarczy antyrakietowej baza w Redzikowie na północy Polski jest gotowa do rozpoczęcia misji – ogłosił Jens Stoltenberg.
Podkreślił przy tym, że jest to ważny krok dla bezpieczeństwa transatlantyckiego oraz zdolności Sojuszu przed rosnącym zagrożeniem ze strony rakiet balistycznych.
Kiedy zaproszenie Ukrainy do NATO?
Wcześniej o drodze Ukrainy do Sojuszu Północnoatlantyckiego mówił prezydent Andrzej Duda, który wraz z szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim reprezentuje Polskę na szczycie w Waszyngtonie.
– Mam nadzieję, że ten szczyt wyśle wyraźny sygnał, że droga Ukrainy do NATO jest nieodwracalna, w tym znaczeniu, że w istocie NATO jest w stanie przyjąć Ukrainę w swoje szeregi, a decyzja należy do ukraińskiego społeczeństwa, które musi tego chcieć – mówił prezydent. – Nikt z zewnątrz nie może tego zblokować – dodawał.
– Dyskusja dotyczy tylko momentu, kiedy Ukraina ma być przyjęta, a nie faktu, czy ma zostać przyjęta – zapewnił Duda. I przypomniał, że po przyjęciu nowego sojusznika obowiązuje art. 5, czyli obowiązek kolektywnej obrony. Przyjęcie Ukrainy oznaczałoby automatyczne wejście NATO do wojny z Rosją.
Prezydent tłumaczył, że tegoroczny szczyt w Waszyngtonie nie wyśle Ukrainie oficjalnego zaproszenie do Sojuszu Północnoatlantyckiego. – Mam nadzieję, że stanie się to faktem na kolejnym szczycie w Hadze – stwierdziła głowa państwa. Przywódcy krajów NATO spotkają się w Holandii w czerwcu 2025 r.
Czytaj też:
Szczyt NATO. Biden o Putinie, sile Sojuszu i wzmacnianiu wschodniej flankiCzytaj też:
Szczyt NATO w Waszyngtonie. Tusk uderza w prezydenta Dudę: WstydCzytaj też:
Stoltenberg: Sojusznicy podpiszą zobowiązanie. Trzy elementy