Rosja planowała zaatakować bazę NATO w Niemczech przy użyciu dronów

Rosja planowała zaatakować bazę NATO w Niemczech przy użyciu dronów

Dodano: 
Samoloty NATO w bazie lotniczej Geilenkirchen w Niemczech
Samoloty NATO w bazie lotniczej Geilenkirchen w Niemczech Źródło: Wikimedia Commons
Zwiększone środki bezpieczeństwa w bazie sił powietrznych NATO w Geilenkirchen w zachodnich Niemczech wprowadzono ze względu na zagrożenie sabotażem ze strony Rosji.

Niemiecka agencja prasowa dpa, powołując się na źródła w strukturach bezpieczeństwa, podała, że zachodni wywiad ostrzegł władze niemieckie przed możliwym atakiem na bazę NATO, który mógłby zostać przeprowadzony przy użyciu drona.

23 sierpnia poziom bezpieczeństwa w natowskiej bazie lotniczej Geilenkirchen został podniesiony do poziomu 2, Charlie, ze względu na "potencjalne zagrożenie" dla Sojuszu. Część pracowników została odesłana do domu, a bazę patrolowały radiowozy policyjne. W Geilenkirchen znajdują się m.in. samoloty rozpoznawcze AWACS.

W połowie sierpnia na teren obiektu próbowały przedostać się nieuprawnione osoby, ale zostały powstrzymane. W tym samym czasie w bazie lotniczej Bundeswehry w Kolonii-Wahn doszło do zatrucia wody – żołnierze dostali zakaz picia wody z kranu.

Rosyjskie drony nad elektrownią jądrową w Niemczech. Sabotaż wymierzony w NATO

W zeszłym tygodniu niemieckie media ujawniły, że prokuratura miasta Flensburg wszczęła śledztwo w sprawie przelotu rosyjskich dronów nad wygaszaną elektrownią jądrową w Szlezwiku-Holsztynie. Bezzałogowce wielokrotnie naruszyły strefę zakazu lotów, przelatując nad terenami, na których znajduje się elektrownia jądrowa, terminal LNG i zakłady chemiczne.

Niemieckie służby sądzą, że drony mogły zostać wystrzelone przez rosyjskich agentów z okrętów na Morzu Północnym w celach sabotażowych. Podejrzewają, że strefę zakazu lotów mógł naruszyć Orłan-10, rosyjski wojskowy bezzałogowy statek powietrzny o zasięgu 500-600 km i prędkości przelotowej 90-150 km/h.

Zachodnie agencje wywiadowcze informowały w maju, że Rosja przygotowuje akcje sabotażu w całej Europie, w tym eksplozje i podpalenia. Unia Europejska podkreśliła wówczas, że rosyjscy agenci zaczęli podejmować bardziej agresywne działania niż wcześniej.

Czytaj też:
Wojna hybrydowa. Putin otworzył drugi front na wschodniej granicy NATO

Opracował: Damian Cygan
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także