To pierwsza polska organizacja pozarządowa, która trafiła na czarną listę reżimu Aleksandra Łukaszenki.
Polska Fundacja Wolność i Demokracja uznana przez Białoruś za organizację ekstremistyczną
O decyzji MSW Białorusi w tej sprawie poinformowało białoruskie Centrum Praw Człowieka "Wiasna", które powołuje się na opublikowaną przez służby Aleksandra Łukaszenki listę.
Dokument ma pochodzić z 20 sierpnia. Samo uznanie Fundacji Wolność i Demokracja za organizację ekstremistyczną nastąpiło prawdopodobnie 13 sierpnia na wniosek białoruskiego KGB.
Jak zauważa RMF FM, konsekwencją niniejszej decyzji jest traktowanie polskich obywateli działających w tej fundacji jako ekstremistów. "Na liście KGB są już 233 podmioty. Osobom odpowiedzialnym za ich funkcjonowanie grozi na Białorusi siedem lat kolonii karnej" – czytamy.
Rozgłośnia podkreśla, iż głównym zarzutem wobec polskiej fundacji jest fakt, że działa między innymi na rzecz praw człowieka na Białorusi. Co więcej, od wielu lat niesie pomoc osobom represjonowanym przez reżim Łukaszenki i wspiera polskie media w krajach postsowieckich.
Czym się zajmuje Fundacja Wolność i Demokracja?
Fundacja Wolność i Demokracja powstała w roku 2005 z inicjatywy środowisk powiązanych z Prawem i Sprawiedliwością. Przede wszystkim: Michała Dworczyka i Stanisława Kostrzewskiego. Pierwszy z polityków został wówczas członkiem Rady Programowej Fundacji.
Działalność organizacji koncentruje się na pomocy Polakom na Wschodzie i wspieraniu przemian demokratycznych na terenach byłego Związku Sowieckiego. "Pracujemy na rzecz zachowania więzi Rodaków na Wschodzie z Macierzą, przywracania pamięci o polskiej historii i dziedzictwie na Kresach" – czytamy na stronie Fundacji. Jednocześnie, jak podkreślono, organizacja realizuje kilkadziesiąt projektów, których celem jest podtrzymywanie polskości na Wschodzie poprzez upowszechnianie znajomości języka polskiego, polskiej kultury i tradycji narodowych wśród Polaków na Kresach, wspomaganie rozwoju oświaty polskiej i wspierania mediów polskich.
Czytaj też:
Białoruś: Ksiądz wchodził na "ekstremistyczne" witryny. Dostanie grzywnęCzytaj też:
Łukaszenka złożył życzenia Ukraińcom. "Serdeczny i pracowity naród"Czytaj też:
W co gra Łukaszenka? "Zagrywka, dezinformacja"