Gwałty i napady imigrantów na Niemców stały się codziennością w wielu niemieckich miastach. Tym razem ofiarą padł członek CDU, czyli partii, której była liderka i kanclerz Niemiec Angela Merkel prowadziła politykę "otwartych drzwi" na masową migrację z Afryki i Bliskiego Wschodu.
Imigrant podejrzany o zabójstwo członka CDU
O morderstwo jest podejrzany 24-letni afrykański imigrant z Gwinei. Zbrodnia miała miejsce w Beelitz w Brandenburgii. Śmierć poniósł 24-letni członek partii CDU. 14 stycznia mężczyzna został wyniesiony z płonącego budynku. Jak stwierdzili biegli lekarze, już wtedy nie żył. Na jego szyi zidentyfikowano poważne obrażenia.
Prawdopodobny sprawca został schwytany, ponieważ niebawem dopuścił się kolejnej napaści. Do ataku doszło w samym budynku mieszkalnym. Imigrant przebywał w mieszkaniu 54-letniej kobiety. W pewnym momencie zaatakował ją z zaskoczenia – zaczął dusić i dźgnął nożem.
Cudzoziemiec z Afryki, który według relacji medialnych znalazł się w kraju pomimo tego, że nawet nie mówi po niemiecku, został przewieziony do zakładu dla psychicznie chorych.
Afgańczyk zadźgał nożem 2-letnie dziecko
Przestępczość arabskich imigrantów w Niemczech osiągnęła zbyt dużą skalę, by mainstreamowe media były w stanie całkowicie unikać informowania o tym społeczeństwa, tym bardziej że polaryzacja na tle tzw. polityki migracyjnej jest ogromna, a sytuacja polityczna jest bardzo napięta – za niecały miesiąc odbędą się przyśpieszone wybory parlamentarne.
W Niemczech regularnie dochodzi do ataków imigrantów m.in. z użyciem nożna. Ofiarami padają też dzieci. Np. 23 stycznia w Bawarii 28-letni obywatel Afganistanu rzucił się z nożem na grupę przedszkolaków. Zadźgał 2-letniego chłopca i przechodnia, który stanął w obronie dzieci, prawdopodobnie sprawiając, że pozostałe dzieci zdążyły uciec. Afgańczyk mieszkał w okolicznym ośrodku dla azylantów. Nie posiadał jednak prawa do azylu i powinien opuścić Niemcy, czego nigdy nie zrobił.
Libańczyk zaatakował 18-latkę i 14-latkę
Z kolei 18 stycznia do ataków doszło w dzielnicy Wilhelmsburg w Hamburgu. młoda dziewczyna zdecydowała się na skok z 6 piętra wieżowca, uciekając przed 18-letnim Libańczykiem. 18-latka w ciężkim stanie trafiła do szpitala.
Hamsa M. oddalił się z miejsca zdarzenia, jednak kilka godzin później zaatakował 14-letnią dziewczynkę. Po rzekomym znęcaniu się nad nią i okradzeniu jej na klatce schodowej tego samego bloku mieszkalnego, podejrzany uciekł, a dziewczyna zwróciła się o pomoc do przypadkowego przechodnia, który powiadomił policję.
Libańczyk został aresztowany następnego dnia w pobliskim mieszkaniu, które dzielił z rodzicami i rodzeństwem. Przeszukanie mieszkania podejrzanego ujawniło istotne dowody związane z oboma przestępstwami. Imigrant pozostaje w areszcie policyjnym, a śledztwo jest w toku.
Czytaj też:
Fedorska: Lewica w Niemczech twierdzi, że nie wolno otwarcie mówić o błędach migracjiCzytaj też:
Polak zaatakowany nożem w Niemczech. Napastnik wrzeszczał "Allahu Akbar"Czytaj też:
Centra imigrantów. Ozdyk: Dziennikarze uśmiechniętej Polski wasze życie bardzo się zmieni
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl