Izrael: Niech Hiszpania przyjmie Palestyńczyków z Gazy. Madryt odpowiada

Izrael: Niech Hiszpania przyjmie Palestyńczyków z Gazy. Madryt odpowiada

Dodano: 
Minister Spraw Zagranicznych, Unii Europejskiej i Współpracy Hiszpanii Jose Manuel Albares Bueno
Minister Spraw Zagranicznych, Unii Europejskiej i Współpracy Hiszpanii Jose Manuel Albares Bueno Źródło: PAP / Piotr Nowak
Szef MSZ Hiszpanii Jose Manuel Albares odrzucił sugestię ministra obrony Izraela Israela Katza, że ​​Hiszpania powinna przyjąć przesiedlonych Palestyńczyków ze Strefy Gazy.

– Ziemia mieszkańców Gazy to Gaza, a Gaza musi stać się częścią przyszłego państwa palestyńskiego – powiedział Albares w wywiadzie dla hiszpańskiej stacji radiowej RNE, którego fragment zacytowała w czwartek agencja Reutera.

Minister obrony Izraela sugeruje wysiedlenie Palestyńczyków do Hiszpanii

Wcześniej izraelskie media podały, że Israel Katz, minister obrony Izraela, nakazał w czwartek armii przygotowanie planu, który umożliwi "dobrowolne opuszczenie" Strefy Gazy przez mieszkańców. Hiszpania została wymieniona jako jeden z krajów, do których mieliby się oni udać.

Instrukcja Katza została wydana dwa dni po tym, jak prezydent USA Donald Trump ogłosił, że Stany Zjednoczone planują przejąć kontrolę nad Strefą Gazy, przesiedlić mieszkających tam Palestyńczyków i przekształcić to terytorium w "riwierę Bliskiego Wschodu". Trump mówił m.in. o zrównaniu Gazy z ziemią, stworzeniu nieograniczonej liczby miejsc pracy, a także nie wykluczył wysłania tam amerykańskich żołnierzy.

Minister obrony Izraela oświadczył, że Hiszpania, Irlandia i Norwegia, które w zeszłym roku uznały Palestynę za państwo, są "prawnie zobowiązane do umożliwienia każdemu mieszkańcowi Gazy wjazdu na swoje terytorium".

Wojna w Strefie Gazy

Strefa Gazy znajduje się w światowej czołówce miejsc o najwyższej gęstości zaludnienia. Jej całkowita powierzchnia to ok. 360 km2 – nieco więcej niż Kraków. Zamieszkuje ją ponad 2 mln osób, a więc więcej niż większą od Krakowa Warszawę.

Trump zaproponował w ubiegłym tygodniu "oczyszczenie" Strefy Gazy poprzez wysłanie mieszkających tam Palestyńczyków do Egiptu i Jordanii tymczasowo lub długoterminowo w celu osiągnięcia pokoju. Obaj kraje odrzuciły ten pomysł.

Bombardowaną i niszczoną od 15 miesięcy przez wojska izraelskie (IDF) Gazę Trump nazwał "rumowiskiem". – Mówimy o około 1,5 mln osób, po prostu ją (Strefę Gazy – red.) posprzątamy. W ciągu wieków toczyły się tam różne konflikty. I coś trzeba z tym zrobić – stwierdził.

Od października 2023 r. do końca stycznia 2025 r. w Strefie Gazy zginęło blisko 47,5 tys. osób. Dane pochodzą z palestyńskiego ministerstwa zdrowia, kontrolowanego przez Hamas. Według ONZ 70 proc. zabitych to kobiety i dzieci.

Czytaj też:
"Myślę, że to bardzo szlachetny gest". Biały Dom tłumaczy słowa Trumpa o Strefie Gazy

Opracował: Damian Cygan
Źródło: Reuters
Czytaj także