Negocjacje delegacji Ukrainy oraz Rosji w Stambule zakończyły się po trzech godzinach. Strona ukraińska poinformowała, że przedstawiciele Kremla przedstawili nierealistyczne żądania, których Kijów nie był w stanie zaakceptować – relacjonowała agencja Reutera.
Jak przekazał szef MSZ Turcji Hakan Fidan, Ukraina i Rosja osiągnęły porozumienie w sprawie kolejnego spotkania. Obie strony zgodziły się na największą dotychczas wymianę jeńców. Dojdzie do niej w najbliższych dniach. Nie podano jednak dokładnej daty. Informację tę potwierdził zarówno minister obrony Ukrainy Rustem Umerow, jak i przewodniczący rosyjskiej delegacji Władimir Miedinski. Delegacje mają także przygotować pisemne warunki zawieszenia broni.
Będzie kolejne spotkanie Ukraina – Rosja
"Dziś jest ważny dzień dla pokoju na świecie. W wyniku intensywnych działań dyplomatycznych delegacje rosyjska i ukraińska spotkały się w Stambule. Podczas spotkania osiągnięto porozumienie w sprawie wymiany tysiąca osób z każdego kraju. Ma to być środek budowy zaufania. Zgodzili się też na pisemne przedstawienie drugiej stronie warunków, które umożliwiłyby osiągnięcie zawieszenia broni. Strony osiągnęły także wstępne porozumienie w sprawie ponownego spotkania" – napisał w mediach społecznościowych szef tureckiej dyplomacji Hakan Fidan.
"Jako Turcja będziemy nadal podejmować wszelkie wysiłki, aby umożliwić osiągnięcie trwałego pokoju między Rosją a Ukrainą" – dodał.
Szef ukraińskiego MON Rustem Umerow poinformował, że w Stambule omówiono też potencjalne spotkanie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem.
Tusk: Rosjanie zerwali negocjacje
W Stambule doszło do spotkania przedstawicieli Polski, Niemiec, Francji, Ukrainy i Wielkiej Brytanii. Donald Tusk poinformował na platformie X o przebiegu rozmów.
"Kolejna rozmowa naszej Piątki (PL, DE, FR, UA, UK) i połączenie z prezydentem Trumpem. Rosjanie w Stambule de facto zerwali negocjacje i odmówili przerwania ognia. Czas zwiększyć presję" – napisał szef polskiego rządu.
Czytaj też:
Rubio: Jedyna szansa na przełom w negocjacjach to spotkanie Trumpa z Putinem