W wyniku potężnej eksplozji na stacji paliw we wschodniej dzielnicy Rzymu, do której doszło w piątek, rannych zostało co najmniej 45 osób, w tym 12 policjantów i sześciu strażaków – poinformowały włoskie władze.
Wybuch w punkcie dystrybucji benzyny, oleju napędowego i gazu płynnego (LPG) w robotniczej dzielnicy Prenestino słychać było w całej stolicy Włoch tuż po godzinie 8 rano.
Włoskie agencje prasowe podały, że osoby poszkodowane w eksplozji są hospitalizowane w lokalnych szpitalach. Dwie osoby znajdują się w stanie krytycznym z powodu rozległych oparzeń i wymagają wspomagania respiratorem.
Papież: Modlę się za poszkodowanych
"Modlę się za osoby poszkodowane w wybuchu na stacji benzynowej (...) w sercu mojej diecezji. Nadal z niepokojem śledzę rozwój wydarzeń tego tragicznego incydentu" – napisał na platformie X papież Leon XIV.
Premier Włoch Giorgia Meloni podziękowała policji, strażakom i innym służbom ratunkowym za pomoc w zapewnieniu, "że to tragiczne wydarzenie nie będzie miało jeszcze poważniejszych konsekwencji".
Wybuch na stacji paliw w Rzymie. Wstępne ustalenia
Burmistrz Rzymu Roberto Gualtieri, który przybył na miejsce zdarzenia, powiedział dziennikarzom, że według wstępnych ustaleń do incydentu doszło podczas napełniania zbiorników paliwa – miał miejsce wyciek gazu, a następnie pożar i eksplozja.
Włoskie media poinformowały, że strażacy i pracownicy pogotowia ratunkowego zostali wezwani na miejsce zdarzenia, po tym jak ciężarówka uderzyła w rurociąg na stacji benzynowej.
Stacja funkcjonowała pod marką Eni, ale nie była własnością włoskiej grupy energetycznej – podała firma w oświadczeniu, na które powołuje się agencja Reutera.
Rzym ma 862 stacje paliwowe, z czego 109 dystrybuuje LPG.
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.