Gigantyczne straty Rosjan. Podano liczbę zabitych

Gigantyczne straty Rosjan. Podano liczbę zabitych

Dodano: 
Rosyjscy żołnierze podczas inwazji na Ukrainę, której symbolem stała się używana przez okupantów litera "Z"
Rosyjscy żołnierze podczas inwazji na Ukrainę, której symbolem stała się używana przez okupantów litera "Z" Źródło: Wikimedia Commons
Rosja poniosła ciężkie straty w wyniku wojny na Ukrainie. Liczba zabitych i rannych przekroczyła milion.

Jak ustalił brytyjski wywiad, na froncie mogło zginąć lub zostać okaleczonych około 1050000 ludzi od rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji. Londyn wskazuje, że tylko w tym roku liczba strat po stronie rosyjskiej wyniosła 260 tys.

Porażająca liczba strat dziennych

Uwagę zwracają potężne straty dzienne. Okazuje się, że każdego dnia w lipcu armia Władimira Putina traciła średnio 1072 żołnierzy. Brytyjski wywiad, przedstawiając te dane, powołuje się na raporty ukraińskiego dowództwa.

Od marca 2025 roku dzienny bilans strat ludzkich po stronie Rosji nieco spadł, a w lipcu br. był najniższy od kwietnia 2024 roku.

Brytyjski wywiad wskazał, że spadek rosyjskich strat nastąpił, pomimo intensywnych ataków armii Putina i permanentnej ofensywy w Donbasie.

Kto zginął na wojnie?

Stacja BBC informowała w lutym br., że znaczna część strat w rosyjskiej armii obejmuje grupy "mniej uprzywilejowanych, mieszkańców małych miast, osób o niższym statusie materialnym i edukacyjnym oraz więźniów".

Na front w pierwszej kolejności wysyłani są przedstawiciele mniejszości etnicznych w Rosji, co nie stanowi żadnej tajemnicy.

Choć Moskwa poniosła dotkliwe straty, Rosjanie systematycznie zwiększają swoją obecność wojskową na Ukrainie.

Zawieszenie broni jeszcze w tym tygodniu?

Szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy, Andrij Jermak stwierdził, że wojna z Rosją może zostać zatrzymana jeszcze w tym tygodniu.

Warunkiem powodzenia takiego planu miałoby być to, że społeczność międzynarodowa zdecyduje się na konkretne i skoordynowane działania wobec Kremla, stwierdził w komentarzu opublikowanym na łamach "Washington Post". Jermak jednocześnie ostrzegł, że rosyjska agresja zagraża nie tylko Ukrainie, ale także globalnemu bezpieczeństwu, i wezwał do natychmiastowego zwiększenia presji na Moskwę.

W jego ocenie istnieje pięć obszarów, które – jeśli zostaną skutecznie objęte sankcjami i ograniczeniami – mogłyby skłonić Rosję do ustępstw. Po pierwsze, Jermak wskazał na konieczność uderzenia w strategiczne sektory rosyjskiej gospodarki wojennej, takie jak Rosatom i Roskosmos. Kolejnym krokiem powinna być izolacja Gazprombanku i mniejszych banków pośredniczących w transakcjach wspierających rosyjski sektor energetyczny.

Czytaj też:
Okręty atomowe USA "bliżej Rosji". Jest odpowiedź Kremla
Czytaj też:
Ukraina potrzebuje broni. Prowadzi rozmowy z Polską


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Aleksander Majewski
Źródło: RMF 24 / Polsat News, The Washington Post, DoRzeczy.pl
Czytaj także