"Rasista, seksista, mizogin". Khan kontra Trump

"Rasista, seksista, mizogin". Khan kontra Trump

Dodano: 
Sadiq Khan, burmistrz Londynu
Sadiq Khan, burmistrz Londynu Źródło: PAP/EPA / Lauren Hurley
Burmistrz Londynu Sadiq Khan w mocnych słowach odpowiedział na oskarżenia prezydenta USA Donalda Trumpa formułowane pod adresem jego polityki.

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump w swoim wystąpieniu przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ w Nowym Jorku oskarżył burmistrza Londynu o wprowadzanie "prawa szariatu" w stolicy Wielkiej Brytanii. – Spójrzcie na Londyn, gdzie macie okropnego burmistrza. Teraz chce on wprowadzić prawo szariatu, ale jest w innym kraju. Nie może tego tutaj zrobić – przekonywał przywódca USA.

Khan odpowiedział na słowa Trumpa. Ocenił, że jest on "rasistą, seksistą, mizoginem i islamofobem". Burmistrz Londynu dodał, że opinia publiczna będzie się "zastanawiać, co jest takiego w tym muzułmańskim burmistrzu, który kieruje liberalnym, wielokulturowym, postępowym i odnoszącym sukcesy miastem, że wydaje się, jakby siedział w głowie Donalda Trumpa".

Ponadto Donald Trump obwinił burmistrza o wysoki poziom przestępczości w Londynie. Jak stwierdził, "osiągnęła szczyt". Dodał, że stolica Wielkiej Brytanii zmaga się z "katastrofalną migracją".

Khan broni swojego miasta

W odpowiedzi Khan podkreśla: "Londyn jest najwspanialszym miastem na świecie, bezpieczniejszym niż duże miasta w Stanach Zjednoczonych, i cieszymy się, że możemy powitać rekordową liczbę obywateli amerykańskich, którzy się tu przeprowadzają".

"Rzeczpospolita" przypomina, że Sadiq Khan i Donald Trump od dawna pozostają w napiętych stosunkach, które sięgają 2015 r. Wtedy to Trump wezwał do "całkowitego i kompletnego zamknięcia" granic dla muzułmanów przed objęciem urzędu. Khan urodził się w Londynie jako piąte z ośmiorga dzieci w rodzinie pakistańskich imigrantów. Jego dziadkowie przenieśli się z Indii do Pakistanu w 1947 roku. Jest członkiem brytyjskiej Partii Pracy. Funkcję burmistrza Londynu pełni od 2016 roku. To pierwszy w historii muzułmanin w tej roli.

Na forum ONZ prezydent USA krytykował też politykę gospodarczą Wielkiej Brytanii. – Wielka Brytania straciła swoją potężną przewagę, nakładające na wydobycie ropy na Morzu Północnym tak wysokie opodatkowanie, że żaden deweloper, żadna firma naftowa nie może tam wejść – mówił. – Mają jeszcze ogromne złoża ropy, a co ważniejsze, mają ogromne złoża, których jeszcze nie odkryto – dodał.

Czytaj też:
Trump wali kijem po kracie
Czytaj też:
Macron zwrócił się do Trumpa. Powiedział, kiedy dostanie Nobla


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: rp.pl / "The Guardian"
Czytaj także