Uderzenia dokonano w obwodach charkowskim i połtawskim. O sprawie poinformował ukraiński państwowy koncern Naftohaz.
"Wróg przeprowadził największy, zmasowany atak na infrastrukturę wydobywania gazu od początku wojny na pełną skalę. W nocy z 2 na 3 października Rosjanie wystrzelili 35 rakiet, w tym znaczną liczbę balistycznych, oraz 60 dronów w kierunku obiektów Naftohazu w obwodach charkowskim i połtawskim. Część z nich udało się zestrzelić. Niestety, nie wszystkie” – przekazał Naftohaz w oświadczeniu opublikowanym na platformie Telegram.
Wielkie zniszczenia ukraińskiej infrastruktury
Jak podkreślił koncern w komunikacie, w wyniku rosyjskiego ataku znaczna część obiektów spółki została uszkodzona. Zniszczenia określono jako "krytyczne".
– Trwa likwidacja skutków ataku. Współpracujemy z partnerami Ukrainy, aby reakcja na ten atak i jego wpływ na ogólną sytuację była szybka i wystarczająca. Terroryzm nie może osiągnąć swojego celu – poinformował prezes Naftohazu Serhij Korecki.
Z kolei ukraińskie Ministerstwo Energetyki podało, że wojska rosyjskie przeprowadziły zmasowany atak na infrastrukturę energetyczną używają do tego 381 dronów i 35 rakiet. Uderzono w cele znajdujące się w obwodach charkowskim i połtawskim. Były to zakłady produkcji gazu.
Spowolnienie rosyjskiej ofensywy
Ofensywa wojsk rosyjskich na Ukrainie spowolniła we wrześniu o połowę w porównaniu do sierpnia – podają ukraińskie media. Moskwa ma powody do obaw.
Jak informuje Ukraińska Prawda, powołując się na raport DeepState, w ubiegłym miesiącu Rosjanie zdołali zdobyć jedynie dodatkowe 0,04 proc. całkowitej powierzchni Ukrainy. Oznacza to znaczące spowolnienie ofensywy Moskwy we wrześniu. We wspomnianym okresie wojska Władimira Putina zdobyły zaledwie połowę terytorium, nad którymi przejęły kontrolę w sierpniu.
Raport DeepState wskazuje, że we wrześniu Rosjanie zdobyli dokładnie 259 metrów kwadratowych terytorium Ukrainy, czyli o 44 proc. mniej niż w poprzednim miesiącu. To najgorszy wynik rosyjskiej armii od maja. Obecnie pod kontrolą żołnierzy Putina znajduje się 19,04 proc. terytorium tego państwa.
Czytaj też:
Znany prezenter wstąpi do armii. "Nie można czekać"Czytaj też:
Reuters: Dostawy rakiet Tomahawk na Ukrainę mało prawdopodobne
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
