Kobiety "codziennie nękane" w niemieckiej szkole. Nie noszą chust

Kobiety "codziennie nękane" w niemieckiej szkole. Nie noszą chust

Dodano: 
Kobiety w chusach
Kobiety w chusach Źródło: Unsplash / Mufid Majnun
Do ogólnokrajowej publiczności w Niemczech dociera sprawa brutalnej przemocy w szkole w Ulm. Uczennice są molestowane, a nauczyciele zastraszani. Źródłem są uczniowie ze środowisk migracyjnych

Dyrektor szkoły zawodowej w mieście Ulm Lorenz Schulte alarmuje o "ogromnym problemie przemocy" w placówce. Sprawa trafiła nawet pod dyskusję w parlamencie landu Badenia-Wirtembergia. Mowa o dużej szkole, która liczy aż 2200 uczniów. Wielu z nich uczy się cennych zawodów jak m.in. stolarstwo, budownictwo i pielęgniarstwo.

Jak powiedział mediom dyrektor, zaledwie na przestrzeni dwóch i pół tygodnia wydalił ze szkoły pięciu uczniów. Przyczynami były przede wszystkim bójki. Media podały, że w jednym z incydentów 17-letni Syryjczyk uderzył 16-letniego rodaka, a w odpowiedzi został przez niego ugryziony. W innym konflikcie między imigrantami trzej Syryjczycy zostali zaatakowani młotkami i metalowymi prętami.

Przemoc w niemieckiej szkole. Migranci

Dyrektor powiedział, że największe kłopoty są na zajęciach VABO i dotycząc uczniów ze środowisk migracyjnych, którzy prawie wcale nie znają języka niemieckiego.

VABO (Vorqualifizierungsjahr Arbeit/Beruf mit Schwerpunkt Erwerb von Deutschkenntnissen), czyli rok przygotowawczy do pracy/zawodu z naciskiem na naukę języka niemieckiego.

Jest to formuła szkoły przygotowawczej (lub klasy przejściowej) przeznaczonej głównie dla: uczniów z zagranicy, którzy dopiero niedawno przyjechali do Niemiec, nie znają dobrze języka niemieckiego i nie mają ukończonej szkoły zawodowej lub średniej w Niemczech.

Kobiety "nękane codziennie" za to, że nie noszą chusty

Schulte przyznał, że dziewczęta bez chust są na tych zajęciach "codziennie nękane". Dodał też, że w strachu żyją nauczyciele.

W maju opisywaliśmy sprawę nauczyciela homoseksualisty z Berlina, któremu muzułmańscy uczniowie perswadowali, żeby się wynosił, "szefem jest tu islam".

Głos w sprawie zabrał przewodniczący Stowarzyszenia Szkół Zawodowych (BLV), Thomas Speck.

– Jestem przerażony niedawnymi wybuchami przemocy w szkołach zawodowych w Ulm. Co jeszcze musi się wydarzyć, zanim szkoły w końcu otrzymają większe wsparcie, zwłaszcza w zakresie integracji młodych uchodźców w klasach VABO? Wezwania do pomocy ze strony kierownictwa szkoły i nasze ostrzeżenia są ignorowane już od ponad roku. W BLV wyraźnie popieramy odważną ścieżkę kierownictwa szkoły Ferdinanda von Steinbeisa, aby uczynić te incydenty kwestią publiczną. Uczniowie i nauczyciele mają prawo do sprzyjającej atmosfery uczenia się w bezpiecznym środowisku – powiedział.

Czytaj też:
W tym kraju ludzie mają dość. Nawet wyborcy lewicy chcą masowych deportacji


Kup akcje Do Rzeczy S.A.
Odbierz roczną subskrypcję gratis!
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: Remix News
Czytaj także