Minister spraw zagranicznych Finlandii Elina Valtonen powiedziała, że ma nadzieję na zawarcie porozumienia w tym tygodniu, przynajmniej w pewnej formie, i że Finlandia złożyła swoją propozycję w rozmowach z partnerami.
Według niej, jeśli Rosja nie zgodzi się na całkowite zawieszenie broni, można spróbować wynegocjować częściowy rozejm, np. w kwestii ataków na infrastrukturę energetyczną.
Valtonen podkreśliła, że widzi możliwość omówienia kompleksowego porozumienia pokojowego dopiero po zakończeniu działań wojennych. – Nasza propozycja jest taka, że jeśli termin 27 listopada zostanie dotrzymany, to częściowe lub całkowite zawieszenie broni powinno wejść w życie już w czwartek – tłumaczyła.
27 listopada to termin, który prezydent USA Donald Trump wyznaczył Ukrainie na akceptację planu. Tego dnia w Stanach Zjednoczonych przypada Święto Dziękczynienia.
Rosja zaakceptuje nowy plan Trumpa? "Bardzo mało prawdopodobne"
Szefowa fińskiej dyplomacji wyraziła jednocześnie sceptycyzm co do możliwości, że Rosja zgodzi się na częściowe zawieszenie broni, a także co do szans na to, że Kreml zaakceptuje plan pokojowy ekipy Trumpa, skorygowany w wyniku rozmów z Ukrainą i Europą.
– Wydaje mi się bardzo mało prawdopodobne, że Moskwa zgodzi się na jakąś bardziej wyważoną propozycję pokojową, ponieważ nie zasygnalizowała gotowości do rezygnacji ze swoich celów ani do zgody na częściowe zawieszenie broni – powiedziała Valtonen.
Dodała, że to Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie mogłaby wziąć udział w monitorowaniu porozumienia o zawieszeniu broni. Finlandia sprawuje w tym roku przewodnictwo w OBWE.
Droga do pokoju na Ukrainie. 19 zamiast 28 punktów
W poniedziałek wieczorem Wołodymyr Zełenski przekazał, że po rozmowach ukraińskiej delegacji z przedstawicielami USA i Europy w Genewie, liczba punktów amerykańskiej propozycji pokojowej została zmniejszona i nie wynosi już 28, jednak szczegółów nie podał.
Według źródeł "Financial Times", najnowsza wersja planu liczy 19 punktów. Z jego pierwotnej wersji miały zostać usunięte zapisy dotyczące m.in. kwestii terytorialnych, zredukowania liczebności ukraińskiej armii oraz gwarancje o amnestii dla rosyjskich żołnierzy za zbrodnie wojenne.
Czytaj też:
Były szef NATO wzywa do wysłania wojsk na Ukrainę. "Europa musi przestać czekać"
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
