Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski opublikował w mediach społecznościowych zdjęcia, na których widać duży pożar szalejący na pokładzie statku w porcie w Czarnomorsku (obwód odeski) i strażaków walczących z ogniem.
Statek M/V CENK T, obsługiwany przez Cenka Denizcilika, został trafiony pociskiem balistycznym około godziny 16:00 czasu lokalnego, po zacumowaniu w terminalu w Czarnomorsku – podał armator. Jednostka pływa na trasie Karasu-Odessa, przewożąc ciężarówki.
W wyniku ataku wybuchł pożar w części dziobowej, który został szybko ugaszony przez holowniki, portowe jednostki straży pożarnej i załogę statku. Załoga ani kierowcy ciężarówek nie odnieśli obrażeń.
Rzecznik ukraińskiej marynarki wojennej poinformował agencję Reutera, że w sumie uszkodzone zostały trzy statki, wszystkie należące do Turcji.
Wicepremier Ukrainy Ołeksij Kułeba przekazał, że Rosja zaatakowała ukraińskie porty dronami i rakietami balistycznymi. Jak dodał, w ataku na terminal w Odessie ranny został jeden pracownik prywatnej firmy.
Atak Rosji na Ukrainę. Uszkodzone trzy tureckie statki
Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Ankarze potwierdziło szkody w porcie w Czarnomorsku, dodając, że nie ma doniesień o żadnych rannych obywatelach Turcji.
Ankara ponownie wyraziła zaniepokojenie rozprzestrzenianiem się konfliktu rosyjsko-ukraińskiego na Morze Czarne. Zaapelowała o podjęcie działań zapobiegających eskalacji, w tym o wstrzymanie ataków na infrastrukturę energetyczną i portową.
Reuters odnotowuje, że ostrzał ukraińskich portów nastąpił kilka godzin po tym, jak prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan odbył rozmowę z Władimirem Putinem, w której powiedział rosyjskiemu przywódcy, że ograniczone zawieszenie broni w odniesieniu do obiektów energetycznych i portów mogłoby okazać się korzystne.
Kilka dni wcześniej Moskwa zagroziła, że "odetnie" Ukrainę od morza w odwecie za ataki sił Kijowa na "flotę cieni" Putina, czyli tankowce transportujące rosyjską ropę z pominięciem sankcji.
Czytaj też:
Trump zatwierdził ataki Ukrainy. Skąd taka decyzja prezydenta USA?
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
