Dymisja w Białym Domu

Dymisja w Białym Domu

Dodano: 
Donald Trump, prezydent USA
Donald Trump, prezydent USA Źródło: PAP/EPA / ERIK S. LESSER
Prezydent USA Donald Trump podczas sobotniej konferencji prasowej potwierdził, że szef jego kancelarii John Kelly pozostanie na tym stanowisku jedynie do końca roku.

Kelly funkcję pełnił od 16 miesięcy. – John Kelly odejdzie. Nie wiem, czy mogę powiedzieć, że przechodzi na emeryturę – poinformował prezydent USA. I dodał: – Ale on jest świetnym facetem. W ciągu najbliższych dwóch dni przedstawimy nowego szefa kancelarii.

Prawdopodobnym następcą jest Nick Ayers, 36-letni szef kancelarii wiceprezydenta Mike'a Pence'a. Źródło w Białym Domu przekazało agencji Associated Press, że Trump i Ayers o nawiązaniu współpracy rozmawiają już od miesięcy i od dłuższego czasu trwają negocjacje dot. warunków. Trump chce, aby następny szef jego kancelarii pracował w administracji do momentu wyborów w 2020 roku. Tymczasem Nick Ayers, który ma małe dzieci, planował opuścić administrację pod koniec tego roku.

O problemach w relacjach między Trumpem a Kelly'm media donosiły od pewnego czasu. "The Wall Street Journal" informował o sytuacji, gdy prezydent USA miał powiedzieć jednemu ze współpracowników, aby ten "przestał dzwonić do Johna", a zamiast tego "zadzwonił do Nicka, bo on jest moim facetem".

Czytaj też:
Szef MSZ Francji wzywa Trumpa, aby nie mieszał się w wewnętrzne sprawy jego kraju
Czytaj też:
"Kocham Francję". Prezydent USA: W Paryżu krzyczą, że chcą Trumpa

Źródło: The Guardian
Czytaj także