Serce rosyjskiego prawosławia bije coraz słabiej, a władze spieszą z pomocą.
Władimir Putin, występując pod koniec stycznia na uroczystych obchodach 10. rocznicy soboru rosyjskiej Cerkwi prawosławnej, w czasie którego na swe stanowisko wybrany został obecny patriarcha Cyryl, powiedział, że Rosja "rezerwuje sobie prawo reagowania i obrony praw człowieka, w tym prawa do wolności wyznania" wszędzie tam, gdzie są one zagrożone.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.