– Działania Komisji Europejskiej nie są dla nas zaskoczeniem. Ewidentnie widać, że chodzi o to, by znaleźć coś na Polskę. Kształt ustawy o Sądzie Najwyższym jest w obecnej sytuacji najlepszym z możliwych – stwierdza wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak, w rozmowie z DoRzeczy.pl
Polityk dodaje, że obecnie „kręcimy się w kółko”. – Nie zgadzamy się z argumentacją, którą prezentuje Komisja. Działania UE nie cofną nas z drogi reform – zaznacza.
Dziś pojawiła się informacja, że Komisja Europejska podjęła decyzję o przesłaniu władzom w Warszawie tzw. uzasadnionej opinii. Oznacza to rozpoczęcie drugiego etapu postępowania w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym.
Komisji Europejskiej nie podobają się przede wszystkim przepisy o przymusowym przejściu w stan spoczynku sędziów SN, którzy ukończyli 65 lat, a także skrócenie kadencji pierwszego prezesa Sądu Najwyższego.
Czytaj też:
Spór o Sąd Najwyższy. Bruksela zaostrza kurs wobec Polski
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.