Dobra wiadomość dla Polski. Minister finansów reaguje na unijne porozumienie

Dobra wiadomość dla Polski. Minister finansów reaguje na unijne porozumienie

Dodano: 
Andrzej Domański, minister finansów
Andrzej Domański, minister finansów Źródło:PAP / Marcin Obara
Wydatki na zbrojenia nie będą wliczane do deficytu finansów publicznych. To dobre wieści dla Polski, co podkreślił minister finansów Andrzej Domański.

"Mamy porozumienie z Parlamentem Europejskim w sprawie nowej architektury fiskalnej UE. Zwiększone inwestycje w obronność nie będą brane pod uwagę w procedurze nadmiernego deficytu. Dostosowania fiskalne będą mogły trwać dłużej" – napisał Domański w sobotę na platformie X.

twitter

Domański zadowolony z porozumienia w UE. "Fantastic job"

Polski minister pogratulował także belgijskiemu ministrowi finansów Vincentowi Van Peteghemowi "fantastycznej pracy belgijskiej prezydencji w Radzie". Dodał, że "Europa staje się coraz silniejsza".

W tym roku polski rząd planuje wydać na obronność aż 4,1 proc. PKB, co mocno podbije zadłużenie budżetu. Domański apelował w związku z tym do unijnych przywódców o europejską solidarność w tych wydatkach.

Zgodnie z nowymi zasadami, które muszą zostać jeszcze formalnie zatwierdzone przez PE i Radę UE, Komisja Europejska będzie przedstawiać "trajektorię referencyjną" państwom członkowskim, w których dług publiczny przekracza 60 proc. produktu krajowego brutto lub w których deficyt publiczny przekracza 3 proc. PKB.

"Trajektoria referencyjna" to zbiór zaleceń, w jaki sposób dane państwo może zapewnić, że do końca czteroletniego okresu korekty fiskalnej dług publiczny będzie prawdopodobnie spadał lub pozostanie na rozsądnym poziomie w perspektywie średnioterminowej. Kraje z deficytem powyżej 3 proc. będą musiały podjąć działania, by go obniżyć o 0,5 pkt proc. w skali roku. W przypadku krajów o wyższych deficytach wymagania będą wyższe.

W Polsce prognozowany deficyt sektora finansów według metodyki unijnej wyniesie w 2024 r. 5,1 proc. PKB. Zdecydowanie przekroczymy więc 3 proc. zakładane przez UE.

Prezydent Andrzej Duda zdecydował pod koniec stycznia o podpisaniu ustawy budżetowej na 2024 r., ale z jednoczesnym skierowaniem jej do Trybunału Konstytucyjnego w trybie tzw. kontroli następczej.

Czytaj też:
"Wystąpię o spotkanie z prezydentem". Bosak ujawnia szczegóły

Opracował: Damian Cygan
Źródło: Business Insider Polska
Czytaj także