Alarm po orzeczeniu TSUE. "Żaden migrant nie może być siłą odesłany"

Alarm po orzeczeniu TSUE. "Żaden migrant nie może być siłą odesłany"

Dodano: 
Nielegalni migranci w drodze do Europy
Nielegalni migranci w drodze do Europy Źródło: PAP/EPA / JULIEN WARNAND, Angel Medina G.
Prezes Warsaw Enterprise Institute Tomasz Wróblewski alarmuje o bardzo niepokojącym orzeczeniu wydanym przez TSUE ws. nielegalnych imigrantów.

Zdaniem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości Irlandia dopuściła się bezprawnego odmówienia dwóm osobom ubiegającym się o azyl zakwaterowania i przyznania odpowiednich świadczeń materialnych z pieniędzy podatników. Sędziowie orzekli tak w sentencji wyroku opublikowanego w piątek 1 sierpnia.

TSUE: Żaden kraj nie może zostać uznany za "bezpieczny kraj pochodzenia"

Wróblewski udostępnił informację, którą opublikował portal infomigrants.net i zwrócił uwagę na niedorzeczność takiej decyzji.

"Europejski Trybunał Sprawiedliwości nie ułatwia rządom narodowym opanować nastrojów antyemigranckich w Europie. Otóż TSUE zdecydował, że żaden kraj nie może zostać uznany za «bezpieczny kraj pochodzenia» do którego można odsyłać osoby nielegalnie przebywające w UE. Chyba że cała populacja tego kraju zostanie uznana za bezpieczną. W praktyce wyrok oznacza, że żaden migrant nie może być siłą odesłany do domu. W każdym ubogim kraju znajdzie się ktoś kto nie czuje się bezpiecznie" – napisał szef WEI.

Nielegalni imigranci mają być zakwaterowani i utrzymywani

"Sąd odrzucił też argument, że nagły napływ osób ubiegających się o azyl uzasadnia ograniczenie świadczeń dla oczekujących na azyl. Sąd stwierdził, że ograniczenia zasobów nie mogą być podstawą do ograniczenia "praw podstawowych". Obowiązek ten pozostaje wiążący nawet w przypadku czasowego przepełnienia ośrodków dla migrantów" – czytamy dalej.

"Oznacza to, że jeśli nie ma miejsca dla migrantów w specjalnych ośrodkach, to władze muszą w jakiś sposób pomieścić i nakarmić domniemanych azylantów – w hotelach, restauracjach, jakkolwiek można to zrobić – nawet jeśli oznacza to utrudnienia dla rodzimej społeczności" – dodał Wróblewski.

W Irlandii regularnie odbywają się protesty przeciwko masowej migracji z Afryki i Azji.

Czytaj też:
Atakując nożem Abdullah Khan krzyczał "Allah akbar". Policja: Irlandczyk, motyw niejasny
Czytaj też:
Bójka imigrantów pod sklepem na Wilanowie


Kup akcje Do Rzeczy S.A.
Odbierz roczną subskrypcję gratis!
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: infomigrants.net / X
Czytaj także