Większość ankietowanych jest przekonana, że opuszczenie Unii Europejskiej przyniosło krajowi szkody gospodarcze, a główną odpowiedzialność ponosi były premier Boris Johnson.
Aż 62 procent ankietowanych uznało brexit za niepowodzenie, a spośród nich 80 procent obwinia za to Borisa Johnsona. Warto przypomnieć, że zanim został premierem, prowadził aktywną kampanię przeciwko Unii Europejskiej, a w 2019 roku wygrał wybory, obiecując, że „dokończy proces brexitu”.
Brexit był porażką?
Ponad połowa uczestników badania, 57 procent, uważa, że negatywna ocena brexitu wynika głównie z jego skutków dla gospodarki. Zdaniem społeczeństwa decyzja o wyjściu z Unii Europejskiej wyraźnie osłabiła brytyjską ekonomię.
Nieco mniejsza grupa wskazuje jako winnego porażki Nigela Farage’a, lidera partii Reform UK — aż 69 procent badanych ocenia go negatywnie.
Mimo krytycznych opinii wobec Farage’a, jego ugrupowanie notuje rekordowe wyniki w sondażach. Gdyby wybory odbyły się obecnie, partia Reform UK mogłaby zdobyć aż 311 miejsc w Izbie Gmin, co uczyniłoby jej lidera nowym premierem.
Rosnące obawy o finanse publiczne
Dane opublikowane przez YouGov są częścią szerszego raportu, którego pełna publikacja zaplanowana jest na piątek. Zostały one udostępnione wkrótce po ostrzeżeniu minister finansów Rachel Reeves, która zaznaczyła, że negatywne skutki brexitu dla gospodarki mogą w przyszłości okazać się jeszcze poważniejsze, niż wcześniej przewidywali jego przeciwnicy.
Coraz częściej także przedstawiciele obecnego rządu wskazują, że decyzja o opuszczeniu Unii Europejskiej jest jedną z głównych przyczyn złej kondycji finansów publicznych. Reeves pracuje obecnie nad projektem budżetu, który ma zostać zaprezentowany w najbliższym czasie. Według doniesień mediów, rząd może stanąć przed wyborem między podniesieniem podatków a złamaniem obowiązujących zasad fiskalnych.
Czytaj też:
Farage obiecuje rewolucyjne zmiany. Mocna zapowiedź ws. migrantówCzytaj też:
"Polujemy". Brytyjski minister grozi Putinowi
