Podczas briefingu prasowego po spotkaniu ze swoim zespołem ekspertów ds. pandemii, Biden oznajmił, że by dotrzeć do niezaszczepionych Amerykanów potrzebna jest zmiana i rezygnacja z masowych punktów szczepień na rzecz mniejszych, lecz bliższych punktów.
Nowy plan
Nowy plan polega na udostępnieniu szczepionek w 42 tys. lokalnych drogerii i aptek, wysłaniu większej liczby preparatów lekarzom rodzinnym, umożliwieniu szczepień w miejscach pracy i zagwarantowaniu płatnego urlopu na czas szczepień oraz wysłaniu mobilnych klinik w pobliże kościołów i wydarzeń sportowych, a także na skupieniu się na młodszych ludziach.
"Będziemy szli od społeczności do społeczności, czasami nawet od drzwi do drzwi. Kluczowe dla nas są sprawiedliwość i równość, tak by społeczności najbardziej dotknięte mogły mieć informacje i dostęp do szczepionek" – mówił Biden. Odniósł się w ten sposób do Afroamerykanów, którzy należą do najbardziej dotkniętych pandemią Covid-19, ale też najmniej zaszczepionych grup.
Wciąż za mało zaszczepionych
Prezydent zwrócił też uwagę, że wiele stanów wciąż ma "bardzo niskie" statystyki szczepień. Zapowiedział przy tym, że tam, gdzie będzie dochodziło do lokalnych ognisk zakażeń wśród niezaszczepionych, władze federalne wyślą zespoły ekspertów, wraz z potrzebnym sprzętem, by pomóc lokalnym władzom.
Mimo spowalniającej od tygodni kampanii szczepień, Biden stwierdził, że Ameryka jest bliska wywalczenia "niezależności od wirusa". Jak zauważył, od stycznia liczby zakażeń i zgonów związanych z Covid-19 spadły o 90 proc. Przywołał też inne statystyki: 70 proc. zaszczepionej ludności powyżej 27. roku życia i 90 proc. seniorów.
"Wychodzimy z roku ciemności ku – miejmy nadzieję – latu radości i nadziei (...). Poczyniliśmy olbrzymie postępy, ale nie możemy teraz spocząć na laurach. Dokończmy robotę. Niech Bóg was błogosławi i proszę, proszę zaszczepcie się, tego wymaga patriotyzm" – zakończył szef państwa.
Czytaj też:
Rząd nagle zmienił zdanie. Wycofuje się ze zmian ws. kwarantannyCzytaj też:
Nowy wariant Lambda. Może się szybko roznosić i być trudny dla szczepionekCzytaj też:
Wielkie greckie szczepienie