W demonstracjach wzięło udział ogółem 60-80 tys. osób.
"Przeciwko niszczeniu wolności"
W Paryżu zorganizowano cztery manifestacje, w których uczestniczyło kilka tysięcy osób, w tym wielu przedstawicieli ruchu "żółtych kamizelek" – pisze AFP.
– Demonstruję przeciwko (prezydentowi Emmanuelowi) Macronowi i niszczeniu przez niego wolności. Nie jestem zaszczepiony, nie ufam (tej szczepionce), ale być może będę ją musiał przyjąć – powiedział uczestnik jednego z paryskich zgromadzeń.
Protestuje coraz mniej osób?
AFP zwraca uwagę, że w trwających od lipca cotygodniowych protestach bierze udział coraz mniej osób. Według lokalnej policji, w sobotę w Marsylii manifestowało około 800 ludzi. Tydzień temu było ich ok. 1,5 tys., a w sierpniu do 6 tys. W Bordeaux zebrało się ponad 1000 osób, gdy na początku września demonstrowało ich blisko 3 tys.
W całej Francji protesty przetoczyły się przez 185 miejscowości. W Montpellier manifestowało 2 tys. osób, w Strasburgu, Lyonie, Nantes i Metz po około 1000, w Lille - 900.
Certyfikaty potwierdzające zaszczepienie
System certyfikatów potwierdzających zaszczepienie przeciw COVID-19, przejście tej choroby lub negatywny wynik testu na obecność koronawirusa obowiązuje we Francji od 21 lipca. Zaświadczenia trzeba okazywać m.in. w lokalach gastronomicznych, placówkach ochrony zdrowia, miejscach rozrywki czy przy podróżach pociągiem lub samolotem na dłuższe dystanse. Od 30 września certyfikaty będą obowiązkowe również dla dzieci i młodzieży w wieku 12-17 lat.
Czytaj też:
Szokujące nagrania z Australii. Policjanci atakują ludzi, jeden dusił kobietęCzytaj też:
"Polska jest jedna i jest domem nas wszystkich". Apel do prezydenta Dudy